Bronię się przed tobą cz.71
Edith bacznie mi się przyglądała. -Zaraz...co ty masz na głowie?- zmarszczyła brwi, podchodząc do mnie. -Sama farbujesz włosy? -Właściwie to...- jąkałam się. Elyas ...
Edith bacznie mi się przyglądała. -Zaraz...co ty masz na głowie?- zmarszczyła brwi, podchodząc do mnie. -Sama farbujesz włosy? -Właściwie to...- jąkałam się. Elyas ...
Dawno nie pisałam, ale miałam długą rehabilitację po wypadku i już znowu jestem. Kuba w kwietniu kupił działkę letniskową z domkiem nad jeziorem na Kaszubach od nas z ...
Otworzyłam oczy. Przez okno wlatywały promienie słońca. Ptaki śpiewały. Przeciągnęłam się i ziewnęłam. Po kilku minutach wstałam i udałam się do łazienki. Wyszłam ...
- Ja tylko na chwilę – zacisnął mocno szczękę. – Chciałem wyjaśnić kilka spraw. Dlaczego mnie okłamałaś? - Ja? – z oburzenia aż zaparło mi dech w piersi. – ...
Odkąd wróciliśmy do mojego mieszkania Elyas nie odezwał się nawet słowem. Bacznie przypatrywałam się mu, kiedy otworzył szafę i zaczął z niej wyciągać moje ubrania ...
+18 Natalia – Kłamałaś – zarzuca mi Szymon, odsuwając od siebie pusty talerz. – Miały być frytki, a zaserwowałaś mi sałatkę. – Z kurczakiem – przypominam ...
*** XXX *** -Posłuchaj mnie- rzucił głosem nieznoszącym sprzeciwu, a jednocześnie pełnym ciepła. Gdybym go nie znała, pomyślałabym, że jest zupełnie miłym i ...
Zalałam czarną herbatę wrzątkiem i przeszłam do salonu, w którym siedziała Edith pijąc kawę, która od dwóch miesięcy jest moją zmorą. -Wyobrażasz sobie to? Jakim ...
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Podobnie było z naszym pobytem w Kołobrzegu. Po pięciu dniach swobody trzeba było spakować walizkę i udać się na pociąg. Tym ...
Brak jego dłoni wyzwoliła we mnie uczucie pustki. To takie dziwne, że tak szybko przyzwyczajam się do jego dotyku. Spojrzałam na niego. -Powiedziałam coś nie tak? ...
Ewelina. - Ale ty głupia jesteś- powiedziała Milena. Siedzialysmy w ogrodzie i pilysmy kawę. Martyna sie w końcu obudziła i byłam szczęśliwa no... Mozna tak powiedzieć ...
Po wyjściu, a raczej wybiegnięciu z kawiarni od razu poszłam do domu. Byłam wściekła na Tymka. Jak mógł mnie tak okłamać?! Miał być on i jeszcze jego koledzy, a jakoś ...
- Mój kumpel robi imprezę na osiemnaste urodziny, w tym klubie co byliśmy kiedyś. - Mówisz o tym klubie, gdzie te wredne dziewczyny się ze mnie naśmiewały? – spytałam ...
Jak mogli tak po prostu sobie pójść? Beze mnie… Mówiła, że go nie kocha, a teraz zostawia mnie dla niego. Mam ochotę się rozbeczeć i wrócić do swojego pokoju ...