Wszystko zostanie w rodzinie cześć czwarta.
- Krok numer cztery, to według mnie krok, na którym możesz się wycofać z gry, ze względu na poświęcenie jakiego musisz w nim dokonać, więc postanowiłem zanim przejdę ...
- Krok numer cztery, to według mnie krok, na którym możesz się wycofać z gry, ze względu na poświęcenie jakiego musisz w nim dokonać, więc postanowiłem zanim przejdę ...
Gia mocno ściskała moją dłoń, próbując się nie rozpłakać. Ojciec Elyas'a chodził w kołko ze zdenerwowania, a Joe oparł się o ścianę i schował twarz w ...
Po tym jak Ewa oddała część nalewki poprowadziłem ją na ławeczkę parkingową. -przepraszam Andrzejku ale tak mi jakoś ciężko na żołądku i trochę kręci mi się w ...
*Sophie* Wyjęłam walizkę z szafy i zaczęłam się pakować. Jak on mógł mi to zrobić? Kolejne zranienie, kolejne kłamstwa. Zaraz zacznę wierzyć w to, że moje wszystkie ...
Brak jego dłoni wyzwoliła we mnie uczucie pustki. To takie dziwne, że tak szybko przyzwyczajam się do jego dotyku. Spojrzałam na niego. -Powiedziałam coś nie tak? ...
Czułam się taka bezbronna i niewinna, kiedy usta Elyasa składały mokre pocałunki na mojej szyi. -Elyas przestań.- powiedziałam, choć wcale nie chciałam żeby przestawał ...
Weszłam do mieszkania. Całe emocje i smutek tkwiły we mnie, rozdzierając mnie od środka. Włączyłam światło w kuchni i usiadłam przy stole, rzucając na niego biały ...
W powietrzu unosił się zapach kawy pomieszany z słodką nutą podawanych gościom deserów. Blondwłosa przysunęła do stolika jeszcze jedno krzesło i przesuwając na siłę ...
Wpuścił przodem swoją piękność i przekręcił zamek w drzwiach. Natychmiast udał się do lodówki, aby nalać po szklance Coli z lodem. Chłonął łyk za łykiem tak ...
- No to co? – zapytał – Może dokończymy to, co zaczęliśmy? Nie wiedziałam, co powiedzieć. Czułam, że stojąc przed nim nic nie mówiąc, robię z siebie totalną ...
- Ale gdzie my jedziemy! Proszę.. się... - Sorry, ale miałem takie zadanie, siedź cicho - Że co?! Proszę się zatrzymać! Zatrzymaj się!! - Nie mogę! - Chcesz pieniędzy? ...
Wakacyjna Przygoda Cz.3. A miało być tak pięknie. (Z dedykacją dla Santy za pokrzepiające komentarze ;) ) Wiktoria sprzątała dom po wyjściu Stasia. Mimowolnie ciągle o ...
-Ja idę - powiedziałem do Jagody. - Do Zobaczenia mój mały brzdącu. Mam nadzieje, że nie będziesz spał jak wrócę - pocałowałem go w czoło. Mój mały skarb. Ma szare ...
-Doktorze i jak operacja się udała? -Nie było łatwo, podczas operacji doszło do niewielkich komplikacji, ale opanowaliśmy sytuację, nie mogę obiecać pani tego, że mąż ...