Życie to ciągły trening cz.50
Złotoria była niewielką miejscowością podlegającą pod powiat toruński. Dla tych, którym znudził się Toruń była idealnym miejscem na ucieczkę od zgiełku miasta w ...
Złotoria była niewielką miejscowością podlegającą pod powiat toruński. Dla tych, którym znudził się Toruń była idealnym miejscem na ucieczkę od zgiełku miasta w ...
*Elyas* Zaparkowałem samochód w miejscu, które kiedyś było moim własnym. Wyjąłem torby z samochodu i ruszyłem w stronę drzwi. Dawno tu nie byłem i nie dlatego, że nie ...
Odkąd wróciliśmy do mojego mieszkania Elyas nie odezwał się nawet słowem. Bacznie przypatrywałam się mu, kiedy otworzył szafę i zaczął z niej wyciągać moje ubrania ...
Remont nowej sali opóźnił się o dwa tygodnie. Ze względu na pilny powrót do pracy szefa ekipy budowlanej skleconej na potrzeby Agaty. W międzyczasie Olek z pomocą Adama ...
Przy recepcji czekałem jako pierwszy. Zanim do mnie dołączyły wypiłem porcję wódki wymieszanej z pepsi. Zawsze miałem obawy przy popijaniu wódki gazowanymi napojami ...
Zaparkował auto na parkingu przy Bulwarze Filadelfijskim. Wrzucił monety do parkometru i zostawił bilet za szybą. Poprawił okulary i poszedł nad Wisłę. O tej porze roku ...
O trzeciej w nocy uciekłem z jej pokoju i zahaczyłem o łazienkę gdzie się trochę obmyłem zużywając sporą ilość papierowych ręczników. Opadnięty z sił poszedłem ...
Od kilkunastu lat jesteśmy małżeństwem. Oboje pracujemy w korporacjach i jak to bywa w „korpo” wracamy do domu późnym wieczorem. Potem kolacja, chwila oglądania ...
Pora obiadowa mija nam w przecudownej atmosferze. Śmiejemy się nieustannie i wcale a wcale nie brakuje nam tematów. Kiedy kończymy jeść, zmawiamy modlitwę i zaczynamy się ...
Bardzo was przepraszam za tak długą nieobecność. Niestety mam tymczasowo natłok obowiązków. Praca, rodzina, obowiązki i oczywiście zbliżające się święta. Części ...
Na spotkanie postanowiłam, że ubiorę ciemne dżinsy, biały top i do tego trampki, włosy spięłam w luźny kok, wzięłam małą torebkę kurtkę, zamknęłam mieszkanie i ...
Kiedy rano dopadły mnie mdłości myślałam, że zaraz przejdą, ale potem ten ból brzucha, miałam w głowie tylko jedną myśl, że to koniec ledwo zaczętego nowego życia ...
Nie wiem, co wymaga szybszej reakcji, skarcenie Mateusza za to, co właśnie powiedział, czy oderwanie wzroku od Kuby, którego wyrazu twarzy boję się, jak nigdy. Nie chcę ...
- Wybacz mi, proszę Cię. Jestem dupkiem wiem, ale każdy zasługuję na drugą szansę. - patrzył mi w oczy. Uśmiechnęłam się lekko do niego na jego słowa. - To z Mandy ...