Moja Ewa cz.10
Weszliśmy na podwórko -to Andrzejku zrób nam kawkę a ja przygotuję stolik i deser -pijemy w środku czy na zewnątrz? -na dworze jest jeszcze ciepło jak myślisz ile mamy ...
Weszliśmy na podwórko -to Andrzejku zrób nam kawkę a ja przygotuję stolik i deser -pijemy w środku czy na zewnątrz? -na dworze jest jeszcze ciepło jak myślisz ile mamy ...
Zalałam czarną herbatę wrzątkiem i przeszłam do salonu, w którym siedziała Edith pijąc kawę, która od dwóch miesięcy jest moją zmorą. -Wyobrażasz sobie to? Jakim ...
Pierwsza noc nowej lokatorki w domu okazała się zupełnym zaskoczeniem. Żadnych pobudek i tylko na specjalne życzenie ojca została zabrana między nich. W świetle nocnej ...
Wstał kilka chwil przed budzikiem. Wyłączył alarm, przeciągnął się i włożył kapcie. – Zapowiada się piękny dzień – westchnął i zszedł na dół. Zaparzył ...
*Elyas* Zaparkowałem samochód w miejscu, które kiedyś było moim własnym. Wyjąłem torby z samochodu i ruszyłem w stronę drzwi. Dawno tu nie byłem i nie dlatego, że nie ...
Odkąd wróciliśmy do mojego mieszkania Elyas nie odezwał się nawet słowem. Bacznie przypatrywałam się mu, kiedy otworzył szafę i zaczął z niej wyciągać moje ubrania ...
Przy recepcji czekałem jako pierwszy. Zanim do mnie dołączyły wypiłem porcję wódki wymieszanej z pepsi. Zawsze miałem obawy przy popijaniu wódki gazowanymi napojami ...
Zajął stolik w ogródku jednej z kawiarni. Z menu wybrał mrożone frappe i ciastko z kremem. W ten upalny dzień, kiedy każdy chłodził się lodem on zamówił tylko to. Bez ...
O trzeciej w nocy uciekłem z jej pokoju i zahaczyłem o łazienkę gdzie się trochę obmyłem zużywając sporą ilość papierowych ręczników. Opadnięty z sił poszedłem ...
Wpuścił przodem swoją piękność i przekręcił zamek w drzwiach. Natychmiast udał się do lodówki, aby nalać po szklance Coli z lodem. Chłonął łyk za łykiem tak ...
Od kilkunastu lat jesteśmy małżeństwem. Oboje pracujemy w korporacjach i jak to bywa w „korpo” wracamy do domu późnym wieczorem. Potem kolacja, chwila oglądania ...
Pora obiadowa mija nam w przecudownej atmosferze. Śmiejemy się nieustannie i wcale a wcale nie brakuje nam tematów. Kiedy kończymy jeść, zmawiamy modlitwę i zaczynamy się ...
Bardzo was przepraszam za tak długą nieobecność. Niestety mam tymczasowo natłok obowiązków. Praca, rodzina, obowiązki i oczywiście zbliżające się święta. Części ...
Na spotkanie postanowiłam, że ubiorę ciemne dżinsy, biały top i do tego trampki, włosy spięłam w luźny kok, wzięłam małą torebkę kurtkę, zamknęłam mieszkanie i ...
Kiedy rano dopadły mnie mdłości myślałam, że zaraz przejdą, ale potem ten ból brzucha, miałam w głowie tylko jedną myśl, że to koniec ledwo zaczętego nowego życia ...