Pokuta 6.
Nikogo nie powinien dziwić fakt, że to była dla mnie trudna noc. Cieszyłem się, że spałem w wygodnym łóżku, a nie na kanapie. Minusem było to, że czułem dyskomfort ...
Nikogo nie powinien dziwić fakt, że to była dla mnie trudna noc. Cieszyłem się, że spałem w wygodnym łóżku, a nie na kanapie. Minusem było to, że czułem dyskomfort ...
W niemieckim są tysiące, a może nawet miliony słów. Czy na pewno znam je wszystkie? Uczyłam się tego języka od podstawówki i miałam do niego większy zapał niż do ...
Piotr zaproponował, abym zdjęła szpilki, bo jest mi w nich zapewne niewygodnie. Zastrzegł, że nie jest to kolejne zadanie, tylko prosi o to dla mojej wygody. To było miłe z ...
Pod kancelarią stało już znane mu auto. – Już jest – sapnął ciężko i wysiadł. Wyjął córkę z fotelikiem i zamknął auto. – Dzień dobry – z korytarza wyszedł ...
Sobotni poranek okazał się wyjątkowo mroźny wobec ostatnich dni. Termometr wskazywał siedemnaście kresek poniżej zera i jak się okazało był to najzimniejszy dzień tego ...
W poniedziałkowy poranek obudził się, jako pierwszy pilnie krocząc w stronę łazienki. Po takiej ilości coli przed spaniem i tak wytrzymał długo bez wstawania za ...
Jolka stara się, jak może, ale nawet ona nie jest w stanie polepszyć mi nastroju. Ania też jest wyjątkowo miła i ogranicza swoje docinki w moim i Jolki kierunku do minimum ...
Uśmiecham się, bo całkiem zapomniałam, że nie mam jego numeru. Numer to by był, jakbym wróciła do domu bez niego. Szukam kartki i czegoś do pisania. Podaję Kubie ...
- W innym rzeczach? – Słodko się uśmiecham. – W jakich na przykład? - Na przykład zajebiście całuję – wypala i jakby nigdy nic kolejny raz podrzuca arbuza ...
- Barbie, dlaczego tak brzydko na mnie mówisz? – żartuje sobie Kuba i widzę, jak bardzo bawi go fakt, że udało mu się mnie podejść w taki banalny sposób. Kręcę ...
Po pysznym śniadaniu przyrządzonym przez Mike, mój kochany zawiózł mnie pod szpital. - Ty nie idziesz ? - zdziwiłam się - Mam pewną sprawę do załatwienia - uśmiechnął ...
Minął już tydzień odkąd jesteśmy z Mikiem w domu moich rodziców, bo Nicodemie nie było śladu, mama coraz gorzej wygladała i się czuła. Ja od 2 dni miała poranne ...
- Muszę na chwilę wyjść - mruknąłem do trenera i wybiegłem za blondynką z hali. Niestety to ona lepiej znała to miejsce więc jej nie znalazłem. Zrezygnowany wróciłem ...
Zuzka zadowolona rzuciła mi się na szyję. -Pokaż -powiedziała i wzięła moją dłoń oglądając pierścionek. -Jest przepiękny Jagoda. -powiedziała ze łzami w oczach ...
Dzisiejszy dzień mojej pracy dobiegł końca. Podeszłam do recepcji i czekałam na Elizkę. Nagle naszym oczom ukazał się wysoki, przystojny mężczyzna, wchodzący do ...