Czy to może się udać? - Rozdział 9
-POUL- Dzisiejszy dzień miał być super. Miałem jechać do Letti i w końcu powiedzieć jej co czuję, ale moje plany diabli wzięli. Gdy obudziłem się rano pojechałem do ...
-POUL- Dzisiejszy dzień miał być super. Miałem jechać do Letti i w końcu powiedzieć jej co czuję, ale moje plany diabli wzięli. Gdy obudziłem się rano pojechałem do ...
- Harry - Siedzę spokojnie na kanapie obok Brooklyn. Czekam cierpliwie na dalsze opowiadanie. Sam nie wiem jak udało mi się już i tak długo wytrzymać i jej nie przerwać ...
Obudziłam się w szpitalnym łóżku. Blask światła przebijającego się przez okno raził mnie. Nie mogłam otworzyć oczu.. w końcu je otwieram. Co się ze mną stało? ...
Rozdział 4: Białe wino Pierwszy raz w życiu jakakolwiek kobieta omówiła mi wspólnej kawy. Co takiego ma w sobie Morgan, że potrafi oprzeć się mojemu wyglądowi i urokowi ...
Usłyszałam trzaśnięcie drzwi po krótkiej chwili zeszłam na dół aby zobaczyć czy to Przemek wychodził. Kiedy przekonałam się że go nie ma szybko podbiegłam do drzwi ...
'' Szary świat to dziś twój dom Przechodzisz tak wciąż z kąta w kąt Po twarzy spływa słona łza Czemu ludzie cię nie widzą Przechodzą obok a powinni uwolnić ...
Pięć miesięcy temu byłam martwa. On mnie zabił. Odebrał duszę. Nie jest łatwo myśleć o piekle, przez które przeszłam. Nie wszystko pamiętam z tamtego dnia. To tylko ...
"Choć otacza cię ludzi tłum Jesteś zupełnie sam Chociaż krzyczeć chcesz milczysz wciąż Uparcie tak tłumisz ból W oczach strach... " Stałam jak słup. Nie ...
-LETTI- Stałam w tłumie i patrzyłam jak dwa samochody oddalają się z zawrotną prędkością. Ludzie coraz głośniej krzyczeli imiona zawodników. Mimo, że auta dawno ...
- Damian, powiedz swojej towarzyszce, aby była milsza - uśmiechnął się szyderczo do mnie, trzymając pistolet na wysokości mojego czoła. Cholera, Angelika. Czy ty ...
Gdy się obudziłam, zauważyłam, że spałam tak jak przyszłam. Była już godzina 13. Wzięłam długą kąpiel, przebrałam się i zeszłam na dół. Babcia oczywiście od ...
- Mam nadzieję, że jesteś gotowa, bo zaraz po ciebie przyjadę. - Powiedział stanowczo przez komórkę. Przecież ja jestem jeszcze w proszku! Ani nie pomalowana ani nie ...
Poniedziałek, chyba najgorszy dzień tygodnia... Jak zwykle, zaspałam. Musiałam więc zrezygnować z makijażu i tym podobne, bo najzwyczajniej w świecie spóźniłabym się ...
Zaczęłam mu opowiadać o moim życiu, otworzyłam się przed nim. Byłam przekonana, że to jest mi potrzebne. - Na początku nazywam się Angelika Wirankowska. - Miło mi ...