Wyścig po miłość cz.6
Weszliśmy do klubu Mars. - Jak tu tłoczno - mruknęłam widząc kilkadziesiąt jak i nie kilkaset spoconych ciał które wiły się na parkiecie - Chodź - Nathaniel chwycił ...
Weszliśmy do klubu Mars. - Jak tu tłoczno - mruknęłam widząc kilkadziesiąt jak i nie kilkaset spoconych ciał które wiły się na parkiecie - Chodź - Nathaniel chwycił ...
Drogi Czytelniku! Tekst jest luźną kontynuacją opowiadania „Różowe okulary”, które znajdziesz na moim profilu, jednak możesz bez przeszkód czytać go osobno. Ma to ...
Powrót do szarej codzienności był dla Aleksandry niełatwy. Tęskniła za Amelią - jedyną siostrą, która była jej tak naprawdę bliska, a do tego we własnym kraju nigdy ...
To, jak wyglądało małżeństwo Zofii i Henryka jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że wolę być sama. Obraz, jaki miałam przed oczami, kiedy o nich ...
Ratownik medyczny Patryk Nowak spojrzał na wyświetlacz swojego smartfona. Była dopiero szesnasta i do końca dyżuru pozostały jeszcze trzy godziny. Nie lubił takich dni ...
Wstawał codziennie o piątej rano. Szybki prysznic i wyjście do parku. Biegał około dziesięciu kilometrów, potem ćwiczenia rozciągające i spacer do domu. Po drodze ...
Badanie testosteronu u czterech chłopaków, którym towarzyszyła nauczycielka, wywołało lekkie zdziwienie w przychodni. Ponieważ była sobota, wyniki miały być szybko ...
Lekka opuchlizna na policzku i ból po wyrwanym kosmyku włosów były jedynymi ranami fizycznymi Oli. Ran psychicznych miała znacznie więcej i dla dziewczyn było pewne, że ...
- Baranowski, jak masz dalej tak grać, to lepiej kurwa zejdź z tego boiska — krzyknął trener, widząc, co wyprawia na placu gry Piotrek. Chłopak zmarnował stuprocentową ...
Po półgodzinnej kąpieli wyszłam nago z łazienki. Była godzina czternasta i nie obawiałam się, że ktoś będzie mnie podglądał. O tej porze wszyscy byli w pracy. Poza ...
Poprosiłam go by odpoczął chwile po tym masażu, a sama poszłam do kuchni. Wypiłam łyk zimnej wody, by trochę ostudzić swoje ciało. Po cichu liczyłam także, na ...
– Co? – Nie byłam pewna, o co chodzi Kevinowi. – Przecież... właśnie to robimy. Między innymi ten wyjazd miał temu służyć, żebyśmy się poznali. Mężczyzna ...
EDIT Sala przesłuchań nie była najprzytulniejszym miejscem na świecie. Szare ściany, stolik, trzy krzesła, lustro weneckie za plecami policjantów i małe, zakratowane okno ...
Przyglądałem się jej przez szybę w kuchni wsypując kawę do uprzednio umytych szklanek. Była zamyślona, ale wydawała się dość pewna siebie jak na taki dziwny dzień ...
Przebrał się w szorty i czerwoną koszulkę z napisem Sky is the limit. Ten slogan zawsze go motywował, gdy musiał zrobić coś trudnego lub niecierpiącego zwłoki. Na biurku ...