Pokuta 1.
Zapach kadzidła unosił się w całym kościele. Nie znosiłem go. Ostatnio rzadko chodziłem do kościoła i chyba odzwyczaiłem się od niego. Od dwóch lat mieszkałem ze ...
Zapach kadzidła unosił się w całym kościele. Nie znosiłem go. Ostatnio rzadko chodziłem do kościoła i chyba odzwyczaiłem się od niego. Od dwóch lat mieszkałem ze ...
Zdziwiłam się kiedy mój telefon zawibrował. Nie miałam pojęcia, kto może dzwonić do mnie w poniedziałkowe popołudnie, zwłaszcza że miałam wolne. Na wyświetlaczu ...
Kiedy nowe opony były już w warsztacie znajomy zadzwonił, że mogę przyjechać. Po pracy poszedłem prosto do nich. Drzwi otworzyła Marta: - Cześć- powiedziałem nieco ...
Uwielbiał letnie poranki. W oczekiwaniu na pociąg zwrócił swoją twarz w kierunku słońca i zamknął oczy. Marzył wtedy o najmilszych rzeczach, o tym, co sprawiało mu ...
"Część. Mam na imię Michał. Mam 28 lat. Mieszkam na Śląsku, gdzie pracuję, jako informatyk. Koleżanki z pracy mówią, że jestem przystojny, ale biorąc pod uwagę ...
Czy wszystko w porządku? Obstawiam, że to pytanie retoryczne, bo oczywistym jest, że nic nie jest w porządku. Jak może być, kiedy go tutaj nie ma?? Kiedy moje plany i ...
No to się sprawy troszkę pokomplikowały. Nie ciągnę jej już za język, bo doskonale wiem, że nie chce o tym rozmawiać. Powiedziała to. Przyznała to wprost. Tylko w takim ...
Grzegorz mógł, a nawet powinien był się domyślić, że Nikola tak zareaguje, ale z jakiegoś powodu liczył na coś innego. Sam teraz nawet nie wiedział na co. Tego wieczoru ...
Ewelina. - Tak bardzo mi przykro Martyna- tylko tyle umiałam powiedzieć. Bo co mogłam jeszcze? - W porządku. Idź do domu. Przepraszam, ale chce pobyć sama- kiwenalam głowa ...
- O której jutro wracamy? - spytała Anna, pijąc białe wino i siedząc na kanapie koło Piotra. - Mamy zarezerwowane bilety na samolot na jutro na ósmą rano. - wyjaśnił i ...
Uporządkowałam stosy papierów przede mną. Zrobiłam sobie kawę i usiadłam wygodnie na obracanym fotelu, zdjęłam swoje szpilki i założyłam nogi na biurko. Oglądałam ...
Nie spodziewałem się nikogo znajomego. Po prostu chciałem przejść się w spokoju, wypocić miasto z głowy i usiąść przy schronisku z piwem w dłoni. Był środek lata ...
Siedziałam nad rzeką, wpatrując się w wodę. Kilka razy przeszło mi przez myśl, że wystarczyłoby zrobić tylko kilka kroków i wszystko mogłoby się skończyć. Zawsze ...
Dawno się tak nie bałam. Nie pamiętałam też, kiedy po raz ostatni miałam takie wyrzuty sumienia. Ostatnio dotyczyły one głównie wypitego alkoholu, ale tej nocy miały ...
Podobno śmierć jest jedyną sprawiedliwością na świecie. Marne to było dla mnie pocieszenie w obliczu nagłej śmierci mojego wujka i tego, że z powodu jego pogrzebu ...