Miłosne - str 212

  • Szaleję za tobą 5

    Ostatni raz spojrzałam na niego przy szkole. Był smutny jego oczy wyrażały tak głęboki smutek że chciałam podejść do niego przytulić go i powiedzieć że wszystko ...

  • Red Tab cz.18

    Siedziałam godzinę w gabinecie Sandersa, który po usłyszeniu mojej decyzji, wykazywał nienaturalne wręcz szczęście. Z entuzjazmem opowiadał mi o kolejnych etapach ...

  • Za bardzo - Rozdział 24

    Siedzę na podłodze i opieram się plecami o łóżko. Nie umiem ocenić, ile czasu minęło od mojego powrotu do mieszkania. Wciąż mam na sobie płaszcz, a na stopach – ...

  • Terapeutyczna Miłość cz. 1

    PONIEDZIAŁEK Siedzę w klimatyzowanym gabinecie i przyglądając się swojej tabliczce imiennej ustawionej równiutko na krańcu biurka, kręcę z niedowierzaniem głową na ...

  • Świat według Suzan cz.18

    -Ciociu, ale jak to?-pytałam zaskoczona. -No, tak to, Zośka. Po jutrze wracasz do domu. Szykuje mi się krótki wyjazd do Hamburga i nie chcę cię tu samej zostawiać. To ...

  • Razem? cz.5

    Schowałam się w toalecie. Nie chcąc go jeszcze widzieć. Nie byłam na to przygotowana. Na konfrontację z nim. Byłam za mało pewna siebie. Wiem reaguje jak mała ...

  • Dom cz. 8

    W momencie, kiedy Jan opuścił mój dom, poczułam jak strach łapie mnie w swoje szpony. Szybko podbiegłam do drzwi i zamknęłam je za nim na klucz, zeszłam do piwnicy ...

  • Czy można się zmienić ? cz.24

    Stali na przeciwko siebie przed wielkim budynkiem i mocno trzymali się za ręce. Czas rozstania wydawał się dla nich trudniejszy niż przypuszczali. Chociaż każdy z nich ...

  • Jak kamyk, cz. 6

    *** Podobno czekanie na coś ma w sobie pewien smak. Wiecie, że zawsze na coś czekamy? Na tramwaj, spóźniającą się wypłatę, na coś nieokreślonego, może nie z tego ...

  • Niebezpieczne cięcie - rozdział 9

    Gabriel Co? Dlaczego moja wirtuozka nożyczek tak się denerwuje? Czyżbym robił coś nie tak? Tak się spięła, że suszarka wyleciała jej z dłoni. Złapałem ją w ostatniej ...

  • Nieziemska rozkosz cz. 11

    Obudził mnie rano kac. Głowa pękała, a w ustach miałam Saharę. Miałam ochotę cały dzień zostać w łóżku, zakopać się pod kołdrą i zniknąć. Niestety, nie ...

  • Żyję cz.9

    Minęły już dwa tygodnie od zabiegu. Źle się czuję z tym co musiałam zrobić. Zabiłam swoje dziecko. Mama mnie pociesza, ale i tak to niczego nie zmieni. Pani Joasia ...

  • Przeznaczeni cz.5

    OCZAMI ADY Ciemna ulica...skręcam w nią zaczynam biec ile sił w nogach. Łzy płyną po moich oczach i ten paskudny śmiech. Budzi mnie lekkie szturchanie w ramie. Budzę się ...