Niepokorna cz. 16
Nie zdążyła otworzyć drzwi i wejść do korytarza, jak wyrosła przed nią matka. – Gdzie byłaś? – wyjechała od razu. Dziewczyna zignorowała kobietę, zdjęła buty ...
Nie zdążyła otworzyć drzwi i wejść do korytarza, jak wyrosła przed nią matka. – Gdzie byłaś? – wyjechała od razu. Dziewczyna zignorowała kobietę, zdjęła buty ...
Nastał ranek, postanowiłam sobie że dziś nie idę do szkoły. Poszłam wziąć kąpiel, a potem ubrałam bieliznę, a na to krótki szlafrok i wyszłam na śniadanie. Byłam ...
**Oczami Piotrka** Już od dłuższego czasu tkwimy oboje w ciepłym uścisku, próbuje w ten uścisk wnieść to co do niej czuję, tak to miłość...może to trochę głupie ...
- Wiesz, o co chodzi? – szepnęłam do Petera, kiedy rodzice zawołali nas na rozmowę. - Poniekąd – odpowiedział z uśmiechem. Ale nie chciał mi nic powiedzieć, więc ...
Ciocia Adela starsza siostra ojca, najstarsza seniorka rodu o trudnym i władczym charakterze, nigdy nie owijała w bawełnę i mówiła to co myśli. Kierowała się oczywistym ...
OLA Usiedliśmy na schodkach przed domem, praktycznie nikogo tu nie było, większość osób wychodziło zapalić na taras, z drugiej strony budynku. -Fajnie tańczysz. -trochę ...
Następnego dnia o dziewiątej Justin zatrzymał się pod moim domen, a ja z lękiem na niego spojrzałam i westchnęłam. Tata jest w domu, bo jego samochód stoi na podjeździe ...
Jej słowa wciąż odbijały się nieznośnym echem w mojej głowie. "Nie chcę tu być" powtarzała w koło. I znów obudziłem się zlany potem i dysząc ciężko ...
Obudziłam się rano gdy pielęgniarka przyszła do mojej sali. Dała mi proszki przeciwbólowe i śniadanie. Znowu to okropne jedzenie. Muszę coś zjeść bo jestem okropnie ...
Gdy tak szłam, strasznie się zapatrzyłam i wpadłam na... - Nie wiedziałem, że aż tak na mnie lecisz.- powiedział z cwaniackim uśmiechem Luck. - Chciałbyś ...
- Gabi, zamarzniesz w tym – powtórzyłam po raz trzeci, ale przyjaciółka nie chciała mnie słuchać. - Rose, jest jeszcze prawie tak ciepło jak w lato. - W dzień, owszem ...
Obudziłam się o godzinie 9:00. Wstałam po cichutku z łóżka, wzięłam bieliznę i ubrania. Poszłam do łazienki gdzie wykonałam poranną toaletę. Ubrałam się w krótkie ...
- Mi..chał? Skąd masz mój numer? - zapytałam. - Tak to ja słoneczko. - odpowiedział jakoś tak miło. - Skąd masz mój numer? - wrzasnęłam. - Nieważne. Chciałbym cię ...
Zbliżając się do płotu ogradzającego wieś, zwolnił bieg wierzchowca, a tuż przed bramą wstrzymał go całkowicie i zeskoczył na ziemię. Nie oglądając się na swoich ...