A rush of blood to the head cz. 27
zdaję sobie sprawę z tego, że to jak prowadzę fabułę może się wydawać absurdalne, ale nie chce mi się przeciągać nieuniknionego. no i niektórym taki obrót spraw ...
zdaję sobie sprawę z tego, że to jak prowadzę fabułę może się wydawać absurdalne, ale nie chce mi się przeciągać nieuniknionego. no i niektórym taki obrót spraw ...
w tym momencie dochodzimy do momentu z pierwszej części, kiedy to rozmawiali i Tanja zaproponowała, by Aleks do niej poszedł. Są już u niej w domu. Powiem szczerze, że coś ...
Schowałam się w toalecie. Nie chcąc go jeszcze widzieć. Nie byłam na to przygotowana. Na konfrontację z nim. Byłam za mało pewna siebie. Wiem reaguje jak mała ...
Usiadłam i zobaczyłam nasza konfe a tam!!! 140 wiadomości, no wiadomo oni to potrafią nie spać do 5:00, ale no cóż ja to nie oni!! Cała rozmowa dotyczyła dziewczyn ...
Schowałam głowę pod poduszkę słysząc ten irytujący dźwięk jaki wydawał mój telefon od kilku chwil. Nie miałam pojęcia kto i w jakim celu próbuje się ze mną ...
Siedziała na szpitalnej ławce, z przyciągniętymi do siebie kolanami. Nie obchodziło jej, co na to ludzie, czy lekarze. Muszą uszanować to, w jakim jest stanie! Raz po raz ...
Rozdział 24 Tanja spacerowała sobie po mieście w towarzystwie Enni. Dziewczyna wyraźnie lekceważyła sobie niebezpieczeństwo, jakie jej groziło i wykorzystała moment, że ...
PERSPEKTYWA ALICE Spałam nerwowo. Co chwila budziłam się cała mokra. Śniły mi się rożne rzeczy, coś jakby wspomnienia z dzieciństwa i najdziwniejsze było to, że ja ...
przepraszam, myślałam, że dodam wczoraj wieczorem, ale się nie udało... i zapomniałam się wylogować do tego... Tanja wypadła z klatki, niczym szalona. W końcu już dawno ...
Kiedy się obudziłam było bardzo jasno. Spojrzałam na zegarek i nie mogłam w to uwierzyć, że jest już po dziesiątej. Wyjęłam z szafki czarne leginsy oraz szarą ...
OCZAMI ADAMA Od porwania minęło kilka tygodni. Ada będzie miała poród w okolicach 20 grudnia. Jestem tak strasznie zmęczony a obiecałem mojej kobiecie, że dziś kupimy ...
- Sylwia - Mówi i robi się czerwony jak burak a ja otwieram szeroko oczy ze zdziwienia. - Sylwia? Podoba Ci się Sylwia, moja Sylwia? - Pytam, nie mogąc opanować zdziwienia ...
Po chwili Paweł wsiadł na miejsce kierowcy. Jechaliśmy już około godziny. W końcu Paweł wyjął mi z ust szmatkę. -Dlaczego mi to robisz? -Bo Cię kocham. -I co teraz ...
Rozkoszowałam się promieniami słońca , gdy poczułam jak na moje rozgrzane ciało spada kilka kropel co wywołało u mnie dreszcz , ale to nie może być deszcz, przecież ...
OCZAMI ADY Ciemna ulica...skręcam w nią zaczynam biec ile sił w nogach. Łzy płyną po moich oczach i ten paskudny śmiech. Budzi mnie lekkie szturchanie w ramie. Budzę się ...