Za bardzo - Rozdział 13
Przygotowuję serniki dla Kuby. Kuchnia jest zbyt mała dla mnie i Szymona, bo chociaż siedzi przy stole i milczy, to wolałabym, żeby robił to w swoim pokoju. Nie wiem, czy po ...
Przygotowuję serniki dla Kuby. Kuchnia jest zbyt mała dla mnie i Szymona, bo chociaż siedzi przy stole i milczy, to wolałabym, żeby robił to w swoim pokoju. Nie wiem, czy po ...
W redakcji nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Siedzę przed komputerem i próbuję napisać recenzję na temat restauracji, w której byłam kilka dni wcześniej. Nie potrafię ...
Ranek dnia następnego. Wstaliśmy około 8 i okazało się że dzień zapowiada się kiepsko.Słońce próbowało się przebić przez chmury i ogólnie było trochę ...
ROZDZIAŁ 4/11 *** „Król bezgranicznie kochał swą małżonkę, królową, a ona całym sercem kochała jego. Coś takiego musiało się skończyć nieszczęściem” Andrzej ...
-która godzina? -za piętnaście dziewiąta -no ładnie spóźnię się do pracy -to się ubieraj podwiozę cię to jeszcze zdążymy Ewa się poderwała i na równe nogi i ...
Od wyjazdu Teściów Ewa co dziennie po pracy brała prysznic i resztę dnia spędzała w szlafroczku lub tylko w stringach. Sobota połowa maja -Ewcia jakieś plany na dziś ...
końcówka kwietnia roku pewnego Wróciłem po 2 tygodniach pracy Ewa zostawiła mi kartkę ,że jest w pracy.Zadzwoniłem do niej -cześć kochanie jestem już w domu -cześć ...
~ Trochę wymęczone, przepraszam ~ - Sara. She's Sara - szepczę, wciąż wykończona porodem. Nie wiem, dlaczego tak mi zależy na tym konkretnie imieniu. Po prostu ...
Zapytam jutro czas, kiedy oderwę kolejną kartkę z kalendarza. Co ukrywa na dalekim krańcu wierności... pewnie cisza zagłuszy odpowiedź. Widzę codziennie, jak spacerują ...
Wstawiłam wodę na herbatę i oparłam się o blat. Ta noc była jedną z najgorszych nocy. Definitywnie. Nie zmrużyłam oka nawet na sekundę. Cała sytuacja związana z ...
Wzięłam kubek z gorącą herbatą i przyłożyłam do ust. W wyobraźni siedziałam w swoim maleńkim mieszkaniu i oglądałam nudny serial w telewizji, ale niestety to nie ...
Wychodząc z budynku byłam nieco zmieszana... Artur bardzo mi zaimponował, ale z drugiej strony jego nowe oblicze wcale mi się nie podobało! - Może cię odprowadzę? ...
-Proszę wchodź - zaprosiła Patrycja, kiedy oboje byli już pod jej domem. -Naprawdę ładnie urządzone - zauważył chłopak, kiedy weszli do salonu. -Prawda, włożyliśmy ...
Ciemność i cisza przywitała mnie w mieszkaniu, zaintrygowana zapaliłam światło, zaglądając do kolejnych pomieszczeń. Roztrzęsiona weszłam do kuchni, a tam na lodówce ...