Miłosne - str 124

  • Bez zgodności do miłości...część 25

    **Tydzień później** Siedziałam w salonie. Mój telefon coraz częściej dawał o sobie znać. Tym razem dzwoniła do mnie mama. Postanowiłam ignorować ich tak samo jak oni ...

  • Namiętne przeznaczenie

    Zapyziała polska plaża, tuż za cyplem, odgradzającym wielki świat od atrakcji rodzimych małych hotelików. Rozgrzane do granic możliwości słońce, palące wszystkie ...

  • Oblicze łez - Część 32

    Święta minęły nadzwyczaj szybko, chociaż humor miałam wyjątkowo ponury. Starałam się w domu uśmiechać, udając spokojną, chociaż w głębi duszy trzęsłam się jak ...

  • Moja Ewa cz.6

    Zrobiłem kawę i usiedliśmy z Moniką przy stoliku w aneksie,siedziałem tyłem do drzwi naszej sypialni .Nagle Ewa objęła mnie od tyłu i spytała -a dla mnie kawa? -już ...

  • Bronię się przed tobą cz.21

    Wciągnęłam brzuch, nie zwracając na docinki Edith. -Przytyłaś.- zauważyła, męcząc się z suwakiem. -Były święta.- przypomniałam jej. -Nie sądzę, żebym przytyła ...

  • Nieziemska rozkosz cz.6

    Drake od miesiąca nie dawał znaku życia, byłam odrobinę zawiedziona. Postanowiłam jednak, nie zaprzątywać sobie tym głowy. Ucięłam moją toksyczną ,,przyjaźń" z ...

  • Oblicze łez - Część 8

    Podniosłam się mimowolnie z kanapy, przechodząc do kuchni. Cokolwiek ode mnie mógł chcieć, wybrał najbardziej niewłaściwy na to dzień. Nalałam sobie szklankę wody ...

  • Zakochałam się w nim - rozdział 27 ostatni

    - Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...

  • Życie to ciągły trening cz.27

    Nie chcąc wracać z pustymi rękoma kupił bukiet fioletowych tulipanów. Zapukał i zasłonił twarz mówiąc: – Czy pani Agata? – Tak. – Mam dla pani kwiaty z dedykacją ...

  • Oblicze łez - Część 2

    Nienawidziłam szpitala i wszystkiego co się z nim wiązało. Kręcące się pielęgniarki, krzyki cierpienia pacjentów, dźwięki aparatury medycznej, to sprawiło, że ...

  • Nosić swoją skórę cz. II

    Są w życiu momenty, które zmieniają jego bieg na zawsze. Po nich nic już nie będzie takie samo. Bóg czuwa nad nami, daje nam duży kredyt zaufania, prowadzi. Ale to my ...

  • Miesiące malowane marzeniami - listopad

    Patrzyłam tępo w przestrzeń, ledwo wyłapując nachalne pytania wśród otaczającej mnie ciszy. Ciszy wspomaganej widokiem rozczarowania na jego twarzy. Widziałam wyraźnie ...

  • To nie koniec! cz. 7

    Otworzyłam oczy, słońce mocno świeciło. Przekręciłam głowę, żeby spojrzeć na zegarek. 13:36 – ale jest późno. Byłam wyspana i zrelaksowana, a jeszcze dwa dni temu ...

  • Miesiące malowane marzeniami - lipiec, cz.2

    - Szukam torebki, bordowa, z zamszu, od Saint Laurenta… - tłumaczyłam postawnym ochroniarzom. Po ich twarzach widziałam, że równie dobrze mogłam rozmawiać z orangutanami ...