Miłosne - str 122

  • Zakochałam się w nim - rozdział 27 ostatni

    - Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...

  • Życie to ciągły trening cz.24

    Z przystanku autobusowego do ulicy Lawendowej miał prawie kilometr drogi. Bukiet róż, które niósł przed sobą wywierał ogromne wrażenie na mijających go dziewczynach. Ich ...

  • Oblicze łez - Część 2

    Nienawidziłam szpitala i wszystkiego co się z nim wiązało. Kręcące się pielęgniarki, krzyki cierpienia pacjentów, dźwięki aparatury medycznej, to sprawiło, że ...

  • Nosić swoją skórę cz. II

    Są w życiu momenty, które zmieniają jego bieg na zawsze. Po nich nic już nie będzie takie samo. Bóg czuwa nad nami, daje nam duży kredyt zaufania, prowadzi. Ale to my ...

  • Miesiące malowane marzeniami - listopad

    Patrzyłam tępo w przestrzeń, ledwo wyłapując nachalne pytania wśród otaczającej mnie ciszy. Ciszy wspomaganej widokiem rozczarowania na jego twarzy. Widziałam wyraźnie ...

  • To nie koniec! cz. 7

    Otworzyłam oczy, słońce mocno świeciło. Przekręciłam głowę, żeby spojrzeć na zegarek. 13:36 – ale jest późno. Byłam wyspana i zrelaksowana, a jeszcze dwa dni temu ...

  • Miesiące malowane marzeniami - lipiec, cz.2

    - Szukam torebki, bordowa, z zamszu, od Saint Laurenta… - tłumaczyłam postawnym ochroniarzom. Po ich twarzach widziałam, że równie dobrze mogłam rozmawiać z orangutanami ...

  • Kiedyś będziesz mój - Rozdział 32

    Za kulisami, Patrycja z trudem łapała oddech. Była wykończona występem i miała mętlik w głowie. Kompletnie nie wiedziała, co działo się z nią na scenie. Nie mogła ...

  • Kiedyś będziesz mój - Rozdział 31

    Złapał ją mocno za rękę i odepchnął, patrząc na nią lodowato. - Co to, kurwa, było? – warknął, mocniej zaciskając palce na jej skórze. Skrzywiła się, ale ...

  • Portret toksyczności

    Patrzę jak śpisz. Spokojnym snem dziecka. Blade niebo wkrada się na nasze poddasze, które mogłoby, ze względu na wszechobecne drewno, uchodzić za paryską barkę ...

  • Do Końca cz.6 Rozdział III

    Rano nie chce mi sie wstawać. Mam kaca , ale lekkiego. I dobrze. Patrzę na śpiącą Jagodę. Jestem dupkiem. Znowu. To wszystko przez tego psychopatę. Pierdolony kurwa Kuba ...

  • IN SILENCE -Przedmowa

    Witajcie, po długiej przerwie wracam z zupełnie nowym opowiadaniem, którego fabuła rodziła się i dojrzewała we mnie przez wiele tygodni. W końcu przybrała konkretny ...

  • Kochaj mnie cz.16

    Pytanie siostry mojej zmarłej żony, bardzo mnie zaskoczyło czy mi zależy na Juli? Bardzo ją lubię, pomogłam mi pozbyć się koszmarów, które mnie męczyły, była taką ...

  • Taneczny krok miłości cz. 27

    ********** Szymon - No, no, no tego chyba nikt się nie spodziewał. Szymon ty i Lena. – powiedział Dominik. Kurde czemu oni musieli się tu napatoczyć. Było tak dobrze ...