Zakochałam się w nim - rozdział 27 ostatni
- Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...
- Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...
Z przystanku autobusowego do ulicy Lawendowej miał prawie kilometr drogi. Bukiet róż, które niósł przed sobą wywierał ogromne wrażenie na mijających go dziewczynach. Ich ...
Nienawidziłam szpitala i wszystkiego co się z nim wiązało. Kręcące się pielęgniarki, krzyki cierpienia pacjentów, dźwięki aparatury medycznej, to sprawiło, że ...
Są w życiu momenty, które zmieniają jego bieg na zawsze. Po nich nic już nie będzie takie samo. Bóg czuwa nad nami, daje nam duży kredyt zaufania, prowadzi. Ale to my ...
Patrzyłam tępo w przestrzeń, ledwo wyłapując nachalne pytania wśród otaczającej mnie ciszy. Ciszy wspomaganej widokiem rozczarowania na jego twarzy. Widziałam wyraźnie ...
Otworzyłam oczy, słońce mocno świeciło. Przekręciłam głowę, żeby spojrzeć na zegarek. 13:36 – ale jest późno. Byłam wyspana i zrelaksowana, a jeszcze dwa dni temu ...
- Szukam torebki, bordowa, z zamszu, od Saint Laurenta… - tłumaczyłam postawnym ochroniarzom. Po ich twarzach widziałam, że równie dobrze mogłam rozmawiać z orangutanami ...
Za kulisami, Patrycja z trudem łapała oddech. Była wykończona występem i miała mętlik w głowie. Kompletnie nie wiedziała, co działo się z nią na scenie. Nie mogła ...
Złapał ją mocno za rękę i odepchnął, patrząc na nią lodowato. - Co to, kurwa, było? – warknął, mocniej zaciskając palce na jej skórze. Skrzywiła się, ale ...
Patrzę jak śpisz. Spokojnym snem dziecka. Blade niebo wkrada się na nasze poddasze, które mogłoby, ze względu na wszechobecne drewno, uchodzić za paryską barkę ...
Rano nie chce mi sie wstawać. Mam kaca , ale lekkiego. I dobrze. Patrzę na śpiącą Jagodę. Jestem dupkiem. Znowu. To wszystko przez tego psychopatę. Pierdolony kurwa Kuba ...
Witajcie, po długiej przerwie wracam z zupełnie nowym opowiadaniem, którego fabuła rodziła się i dojrzewała we mnie przez wiele tygodni. W końcu przybrała konkretny ...
Pytanie siostry mojej zmarłej żony, bardzo mnie zaskoczyło czy mi zależy na Juli? Bardzo ją lubię, pomogłam mi pozbyć się koszmarów, które mnie męczyły, była taką ...
********** Szymon - No, no, no tego chyba nikt się nie spodziewał. Szymon ty i Lena. – powiedział Dominik. Kurde czemu oni musieli się tu napatoczyć. Było tak dobrze ...