Do Końca cz.20
-Gdzie byłaś? Nie było Cię 15 minut. -W aptece.-powiedziałam. -Poszłam najpierw do łazienki i chciałam się wysmarkać a tam co? Jebana krew. Poszłam do apteki kupiłam ...
-Gdzie byłaś? Nie było Cię 15 minut. -W aptece.-powiedziałam. -Poszłam najpierw do łazienki i chciałam się wysmarkać a tam co? Jebana krew. Poszłam do apteki kupiłam ...
-Wiesz jakie straszne katusze przeżywałem gdy tak chodziłaś w samej bieliźnie? -Domyślam się. -I domyślasz się pewnie tez ze byłem wkurzony gdy tak wyszłaś i ...
Jestem księgową w dobrze prosperującej firmie odzieżowej. Wszystko mi się układa, mam mieszkanie, dobrze płatną pracę i faceta Damiana, który mnie kocha a ja kocham ...
Witajcie, już jestem:) chociaż nie do końca zdrowa, ale już ze mną lepiej. Z całego serca Wam dziękuję za wasze życzenia powrotu do zdrowia, zarówno te w komentarzach ...
Jacht zmieniał powoli położenie względem słońca i jego jasne promienie wdarły się przez okna do kabiny sypialnej na dziobie. Padły na twarz śpiącej Katarzyny ...
"ZAWA-BUD. Radosław Zawadzki. Prezes” przeczytał z zadowoleniem napis na nowej tabliczce, gotowej do powieszenia na drzwiach. Już miał wychodzić, kiedy pojawił się ...
Katarzyna powoli traciła cierpliwość. Okazało się, że żadne z haseł nie pasowało. Oznaczało to, że jej tok myślenia był całkowicie nietrafiony. Należało poszukać ...
Sen powoli ustępował i Fabio uświadomił sobie, że słyszy pomruk silników. Musiało być po ósmej, skoro wypłynęli. Caterina spała, wtulona w niego plecami. Jej ciepłe ...
Zbudzili się prawie jednocześnie, kiedy padły na nich promienie słońca. Wschód na pełnym morzu zawsze robił na Fabio niesamowite wrażenie, ale teraz oglądali go razem ...
Miałem w planie zaręczyć się z BEE 11-listopada ale w ostatniej chwili musieliśmy zmienić plany. Miałem 6 listopada rehabilitację i 7 planowaliśmy że przyjadę do jej ...
Nie będę dokładnie opisywał naszej drogi by was nie zanudzić. Fakt jest taki że podróż trwała dłużej niż bym się spodziewał , ale jaki facet by dał radę jechać ...
Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy. Przeżyłam rozstanie z Jackiem. Facetem, o którym marzyłam, że to właśnie on będzie tym moim pierwszym, fantazjowałam o tym jak ...
- Witajcie — to Małgorzata odezwała się, nim zdołali choćby otworzyć usta, gdy tylko zostali doprowadzeni przez kelnera do zajmowanego przez nią stolika w prywatnej salce ...
- Do gabinetu! - warknął ojciec Asi, gdy ta tylko pojawiła się za kontuarem lady recepcyjnej. - Zaspałam, ale przysięgam, że to się nigdy więcej nie powtórzy — od razu ...