Czarna Błyskawica - Rozdział 20
Powieki ciężkie niczym jej wina, obciążone dodatkowo wstydem oraz rozczarowaniem, nie chciała ich otwierać. Wiedziała, że znane twarze zostały zakopane, a ona nie ...
Powieki ciężkie niczym jej wina, obciążone dodatkowo wstydem oraz rozczarowaniem, nie chciała ich otwierać. Wiedziała, że znane twarze zostały zakopane, a ona nie ...
Prolog Głóg, pragnienie, głód. Tak bardzo jestem głodna. Tak bardzo jestem spragniona. Pragnę jeść, pragnę pić. Nie myślę o niczym innym. Tylko jedna myśl w mojej ...
Obudził mnie leciutki pocałunek we włosy. Nie chcę wstawać. Chcę dalej śnić o Lucasie, ale niestety rzeczywistość jest lepsza. Otwieram oczy. - Witaj Motylu - mówi jak ...
— Silva? Co ty tu, na wielkie duchy robisz? — spytała, spoglądając w jego kierunku. Dopiero teraz do niej dotarło, że wnętrze jest wypełnione blaskiem słonecznym, a ...
Rozdział 10 Warszawa. Listopad 2014 Śnię. Chyba nigdy tak niecierpliwie nie czekałam na zachód słońca?! Mimo usilnych próśb, Oskar nie pozwolił mi jechać do szpitala ...
Z parteru dochodziły głośne dźwięki, lekko zaspany Thomas dźwignął się z łóżka i skierował swe kroki w stronę schodów. — Lady, powiadam ci, nasz król prowadzi ...
W ostatniej chwili Ruggero zrobił unik a Xabi z powrotem wylądował na piasku. I w tej właśnie chwili usłyszeliśmy dźwięk syreny policyjnej. Xabi rozejrzał się nerwowo i ...
Zaśnieżony las, mróz głośno ściskający gałęzie i zapadający zmierzch. Normalnie powinienem być zachwycony, jednak akompaniament wyjących zwierząt, sielankę ...
Zanurzeni ponownie w głębinach, przemierzaliśmy ponownie morskie tonie, by dotrzeć do celu. Im byliśmy bliżej, tym mniej miałem pomysłów na pokonanie trudnej przeszkody ...
Stres i ciągła koncentracja wyczerpały Thomasa, ledwo co otwierał zmęczone oczy. Mimo to udało się, przynajmniej taką miał nadzieję. Stół już dawno przestał zalewać ...
Ta kobieta... Ona nie daje spokoju moim myślą. Od naszego ostatniego spotkania minął tydzień. W tym czasie zdążyliśmy stracić trzech łowców, którzy idąc, na zwiad ...
- W co ubierzesz się na bal? – zapytała Hermionę podekscytowana Pansy. – Walentynki to w końcu czas zakochanych i pasowałoby, żebyś olśniła wszystkich, a przede ...
– Obiad gotowy – oznajmił drżącym głosem Filip. – Przynieść do pokoju, czy zjedzą państwo na dole? – Obiad? O tej porze to chyba kolacja – mruknął Eckstein i ...
– On powinien być wolny – powiedziała szeptem Veronika. – Chcesz ich wszystkich wypuścić? – zapytał łowca z niedowierzaniem. Według niego nie było to dobre ...