Bez wyjścia (12) - Trening - Niedziela cz 17 - Rano
Przypomniało mi się że następnego dnia cała w skowronkach poprosiłam męża o zdjęcie z tego wieczoru. Wysłał mi na telefon. Na postoju, w łazience ponownie je ...
Przypomniało mi się że następnego dnia cała w skowronkach poprosiłam męża o zdjęcie z tego wieczoru. Wysłał mi na telefon. Na postoju, w łazience ponownie je ...
- Ej, co się dzieje? – stanąłem za jej plecami. Lejek w najlepsze pożerał moją ulubioną kiełbasę. - Jeszcze się pytasz? Od wyjazdu Miśka zachowujesz się dziwnie ...
Rozdział III - impreza u Piotra Po kilku tygodniach od wspólnego treningu biegowego Aśki z Piotrem, zostaliśmy zaproszeni na imprezę do naszego kolegi. Póki co nie ...
Złapał ją za ramiona – Nie chcę tak – podniósł ją. – Dlaczego, co się stało – patrzyła zaskoczona – Ja się głupio czuje, jak ty… – przerwał, nie ...
Kamila patrzyła na mnie nie podnosząc się z kucek. To były bardzo ładne oczy. Zauważyłem to już w pierwszej chwili,tam w knajpce, ale teraz przyjrzałem się im ...
Zgasiłem światło na korytarzu. Położyłem się na łóżku, wyłączyłem lampkę, zamknąłem oczy i zacząłem nasłuchiwać głosów dobiegających zza ściany. Przez ...
Żyliście kiedyś ze świadomością że każdy kogo znacie ostro was pierdoli, i to nie w sensie takim że czerpiecie z tego seksualną przyjemność. Mam na myśli życie ...
Marcin przejrzał sprawozdanie finansowe za ubiegły rok, nowe kontrakty i dodatni bilans ekonomiczny spokojnie pozwolą mu zatrudnić obie dziewczyny. Największym jego ...
Tego dnia długo nie mogłam dojść do siebie. Nie mam na myśli, tylko kołaczącego serca, ale też tego, jakim skutkiem skończyło się moje symulowanie. Zauroczyłam go ...
Wstał i poszedł do pokoju, zamknął za sobą drzwi. Została sama. Siedziała przy stole, głowę podparła rękami i szlochała. On, który zawsze stawał w jej obronie, czy ...
W międzyczasie, gdy Bartek wysyłał Arturowi nagranie z pierwszej kamery - zawierające wyłącznie życzenia urodzinowe - ja wpatrywałam się w swoje lustrzane odbicie. Piersi ...
Kolejny miesiąc minął nam jak jeden dzień. Sporo się działo, dużo pracowałyśmy i pewnie dlatego nie zauważyłyśmy upływu czasu. Nasz biznes rozrósł się do tego ...
Skoncentrowałem się tylko na kamerze, chciał, aby wszystkie ujęcia były naprawdę dobre i wyraźne. Nie robiłem gwałtownych ruchów. Kamerę przesuwałem powoli, aby zoom ...
„Wjechałbyś mi w dupę, przystojniaku? Ciekawe, czybym krzyczała” — nie powiedziała nigdy, przenigdy. Mimo to, panowie praktycznie od zawsze ochoczo dzielili się z nią ...