Maczuga przyrodniego brata - cz. 4 - dzielenie się jest super

Maczuga przyrodniego brata - cz. 4 - dzielenie się jest superPo raz kolejny drżącymi rękami włączała swojego kompa. Cały dzień w szkole był mordęgą. Dobrze, że nie miała wfu bo na jej majtkach na pewno widać byłoby morką plamę. I to mimo tego, że masturbowała się trzykrotnie w toalecie. A wszystko przez porannego maila od Tomka. Z linkiem do ściągnięcia jakiegoś sporego pliku. Pewnie filmik.
Zaraz po powrocie do domu rzuciła się do kompa. Musiała zobaczyć, co tam jest. Nie zdjęła nawet swojego mundurka. Odpaliła filmik. Zobaczyła siebie, wchodzącą do pokoju Tomka. A więc nagrał jak ją posuwa. Niemal doszła na sam widok i wspomnienie jego wielkie pały wypełniającej jej usta i szparkę. Przesunęła na bok przód majtek i dosłownie dwoma ruchami doprowadziła się do potężnego orgazmu.
***
Kolejne kilka dni były prawdziwą mordęgą. Tomek co chwile coś do niej pisał, a jej myszka była ciągle niezaspokojona. Nic nie pomagała masturbacja o poranku, czasem drugi raz pod prysznicem i nawet kilka razy w szkole. Potrzebowała prawdziwego drąga, który wypełni jej szparkę i zerżnie porządnie. Nie drobnych paluszków, które ledwie ją drażniły.  
Mimo to, masturbacja gasiła jej pożądanie przynajmniej na chwilę. Dlatego też prawie co przerwę szła do łazienki i doprowadzała się do orgazmu. Musiała często zmieniać wkładki, inaczej chyba pociekło by jej po nogach, tak była mokra. Siedziała potem chwilkę w kabinie, żeby ochłonąć i żeby nie było po niej widać, że przed chwilą jej ciałem wstrząsały dreszcze.
***
W końcu nadszedł piątek. Aśka nie mogła skupić się ani na jednej lekcji. Wiedziała, że Tomek nie przyjedzie w ten weekend, ale i tak miała specjalne plany. Kiedy tylko zostanie sama w domu, miała plan włączyć filmik z Tomkiem, pobiec do kuchni po ogórka, którego widziała w lodówce, nałożyć na niego gumkę, którą znalazła w pokoju Tomka i rżnąć się nim i rżnąć i rżnąć. Samo myślenie o tych planach sprawiało, że musiała szybciutko lecieć do łazienki na palcówkę.
Długa przerwa, czas na coś specjalnego. Szybko wpadła do kabiny i rozebrała się całkiem do naga. O tak. Chłodne powietrze na jej skórze. Dreszcze przeszły przez całe jej ciało. I znów, kiedy dotknęła swojej mokrej cipki. Masowała ją wściekle, krążąc po łechtaczce, ruchając się paluszkiem i znów wracając do łechtaczki. Była już blisko, tak bardzo blisko, kiedy otwarły się drzwi.  
Nie zdążyła się zakryć. Ani zatrzymać swoich paluszków. Naga, z szeroko rozstawionymi nogami i dwoma palcami w cipce doszła z jękiem na oczach zdumionej Olki. Popatrzyły się na siebie przez chwilę, po czym Olka zamknęła drzwi. Aśka rzuciła się do zamka.  
Kiedy upewniła się, że drzwi są zamknięte, ogarnęła ją panika. Olka ją widziała. Nagą. Masturbującą się. W szkole. Coś szalonego. Najgorsze było to, że podniecenie nie zniknęło. Wprost przeciwnie. Kiedy dotknęła swojej łechtaczki, aż syknęła. Kilka ruchów i ogarnął ją orgazm. Poczekała do końca przerwy, zebrała swoje rzeczy i poszła do domu. Nie byłaby w stanie pokazać się Aśce.
***
Jej rodziców oczywiście nie było. Postanowiła to wykorzystać i pooglądać filmiki z Tomkiem. Rozebrała się i zajęła powolną masturbacją swojej spragnionej cipki. Oglądała, jak Tomek pierdoli ją swoją maczugą i dawała swojej myszce upragniony masaż, głośno przy tym jęcząc. Stwierdziła, że ma ochotę obejrzeć filmiki jak Tomek się masturbuje, te, od których się wszystko zaczęło. Otworzyła jeden i położyła się. Widać było tylko pałę i rękę. Patrzyła jak zahipnotyzowana i ruchała się dwoma palcami. Była blisko i głośno krzyczała, kiedy usłyszała dzwonek do drzwi.
Założyła na siebie szlafroki zbiegła do drzwi. Otworzyła. Olka. Chwila milczenia, którą przerwała jej przyjaciółka – "Aśka, chciałam z tobą pogadać”. Wpuściła ją. Olka musiała widzieć, że znowu ją przyłapała, przecież była cała czerwona na twarzy. Poszły do jej pokoju i dopiero wtedy uświadomiła sobie, że nie wyłączyła monitora.
Film był zatrzymany, ale widać było maczugę Tomka, która zajmowała prawie cały ekran. Olka spojrzała na ekran i pisnęła z zadowolenia - "Wow, skąd masz takie filmy. Znasz tego gościa? To dlatego ostatnio tak dziwnie się zachowujesz i masturbujesz się w szkole?”. Aśka zaczerwieniła się. "No co ty. Strasznie się cieszę, że przestałaś udawać cnotkę niewydymkę. Zawsze udawałaś, że nie kręci cię, jak opowiadam ci co robiłam z moimi chłopakami. Wkurzało mnie to.” – powiedziała Olka, ale widząc, że Aśka jest nadal zmieszana kontynuowała – "Przecież ja też klikam swoją myszkę”. Puściła oko do Aśki i siadła na fotelu przed kompem. "Czasami też się pieszczę w szkole. I powiem Ci, że teraz mam mega ochotę. Mogę odpalić filmik?” – powiedziała i nie czekając na odpowiedź wcisnęła play.
Im dłużej oglądała, tym bardziej czerwona na twarzy była. Co chwilę muskała się między nogami. Aśka starała się nie patrzeć, ale nie mogła oderwać od niej wzroku. I od pały Tomka. Czuła jaka jest mokra. Ale nie mogła się przełamać i dotykać przy Olce. Nie po tym, jak przyłapała ją w szkole.  
Olka nagle zauważyła, że coś jest nie tak. Zapauzowała filmik. "Nie masz się czego wstydzić. Serio. Skoro nie wierzysz jak ci mówię, to ci pokażę!” – powiedziała, po czym szybko rozebrała się do bielizny. Różowy komplet był skąpy. Biustonosz ledwie zakrywał jej całkiem spory biust a stringi odsłaniały jędrną dupeczkę. Wkrótce całe ciało Olki było odkryte. Szybkim ruchem zdjęła biustonosz uwalniając cycki, które zafalowały miękko kiedy zdejmowała stringi. Wygolona na zero cipka, bez żadnego włoska, wyglądająca bardzo niewinnie. Gdyby nie to, że była zaróżowiona i bardzo mokra. "Wiesz, że do dzisiaj byłaś jedyną moją kumpelą, której nie widziałam nago? I która nie widziała mnie bez niczego?” – uśmiechnęła się Olka. Po czym usiadła, włączyła filmik i zaczęła się ostro masturbować głośno przy tym jęcząc. Aśka stwierdziła, że nie się już co wygłupiać i też zaczęła się pieścić. Nie zrzuciła jednak szlafroka.
Aśka doszła tuż przed Olką, która obwieściła swój orgazm głośnym krzykiem. Kiedy już miała zapauzować filmik, na ekranie mignęła na kilka sekund twarz.
***
"Tomek?!” – krzyknęła Olka. Aśka była czerwona. Stała jak wryta. "Wow, no teraz rozumiem. Jakbym miała w domu kolesia z takim sprzętem też bym co chwile głaskała moją perełkę. Czy wy…” – powiedziała Olka. Aśka nic nie powiedziała, ale Olce wystarczyła jej mina. "Wow dziewczyno. Czymś takim musisz się podzielić! Od zawsze marzyłam o takim drągu. Proszę cię, pozwól mi. Muszę poczuć jak spuszcza się grubymi strumieniami spermy na moje cycki.”
Aśka nie wiedziała co powiedzieć. Nie mogła uwierzyć, że Olka wiedziała i że prosi ją o coś takiego. Ale z drugiej strony sama myśl, że zobaczyła by taśmę, na której Tomek pieprzy jej kumpelę. Wyobraziła sobie jak jego wielka pała wsuwa się w delikatnie ciało Olki, jak jej cycki zalewają fale nasienia. Poczuła, że jest strasznie, strasznie mokra. Nagle wpadła na myśl.
"Chcesz zasłużyć na ostre pierdolenie” – Aśka nie wierzyła, że to mówi – "to rób to co mówię.” Olka patrzyła zaskoczona. Ale uśmiechnęła się – "dawaj!” "Nie tylko ty lubisz oglądać filmiki” – uśmiechnęła się Aśka.  
Aśka przygotowała kamerkę. Wypięły się ładnie z Olką i zaczęły pieścić swoje myszki. Ich jęki wypełniły cały dom. Szybko było po wszystkim. Aśka zgrała filmik i wysłała go Tomkowi mailem. Odpowiedź była błyskawiczna. "Będę jutro koło 10.”
***
HISTORIA AŚKI
Po mailu od Tomka Aśka z Olką nie wiedziały co ze sobą zrobić. Starały się rozmawiać i myśleć o czymś innym, ale co chwile powracał temat czekającego ich seksu. Olka wypytywała się Aśki o szczegóły jej seksu z Tomkiem. Aśka opowiedziała wszystko dokładnie po czym pokazała jeden z filmików na którym Tomek rżnie jakąś studentkę. To skończyło się kolejną sesją masturbacji, po której Olka zawinęła się do domu.  
Chwile potem wrócili rodzice Aśki. Ona jednak nie wychodziła z pokoju, przeglądała facebooka, ale co chwile muskała swoją ciągle rozgrzaną cipkę. Doprowadziła się do orgazmu pod prysznicem, wsadzając sobie dwa palce i kierując strumień wody na łechtaczkę. Doszła dosyć głośno, ale szum wody zagłuszył jej jęki.
A mimo to, nie przestała być podniecona. Położyła się spać, ale tylko przewracała się z boku na bok. Dopiero kiedy po raz kolejny wyruchała się palcami udało jej się zasnąć.
Obudziła się. Tomek, nagi, masował swoją sztywną pałę patrząc na jej nagie ciało. Kiedy zobaczył, że się obudziła, wszedł na łóżko i usiadł na stopach, tak, że jego maczuga była wyeksponowana. Aśka dosłownie rzuciła się na jego kutasa. Masowała obiema dłońmi jego potężnego kutasa. Pośliniła główkę i przesuwała powoli dłońmi po całej długości jego wspaniałej maczugi. W końcu otwarła usta i wysunęła język. Zaczęła lizać go łapczywie.  
Tomek pozwolił Aśce chwile poobciągać, po czym kazał jej położyć się na plecach. Przejechał palcami po jej cipce i uśmiechnął się czując, jak jest mokra. Postanowił nie czekać i wejść w nią. Naparł na nią biodrami. Wpuszczała go powoli. Jego przyrodnia siostrzyczka jęczała głośno. Kiedy w końcu się zatrzymał, ponad połowa kutasa wystawała z niej. "Ooooo tak. Wreszcie.” – powiedziała Aśka i popchnęła jego tyłek. Posłuchał jej i wszedł w nią głębiej, co chwilę cofając się parę centymetrów.
Koło dwóch trzecich jego kutasa weszło w Aśkę, kiedy poczuł, jak jej cipka kurczy się a jego siostra dochodzi z głośnym krzykiem. Uśmiechnął się. Usłyszał lekki szmer za drzwiami. "Możesz wejść Olu”. Olka weszła, nieco przestraszona. Miała na sobie krótką sukienkę. "Rozbierz się do naga” – powiedział masując swoją wielką maczugę. Kiedy to zrobiła, kazał się jej obrócić. Przyjrzał się jej smakowitemu ciałku, po czym głośno doszedł, zalewając powodzią spermy ciało Aśki. Olka aż krzyknęła na ten widok. "Chodź do mojego pokoju Olu, pora, żebym i ciebie zerżnął.” – powiedział Tomek wstając. Wziął kamerkę z biurka i wyszedł z pokoju. Olka poszła za nim posłusznie.
***
HISTORIA OLKI
Kiedy Olka wróciła do domu, myślała, że oszaleje. Myślała tylko o jutrze. Jej rodziców miało nie być do późna. Postanowiła z tego skorzystać. Zrzuciła z siebie ciuchy w swoim pokoju i niemal pobiegła do sypialni rodziców jedynie w skąpych różowych stringach.  
Pogrzebała w szafkach w łazience rodziców aż znalazła to czego szukała. Uśmiechnęła się. Ciekawe co by powiedziała jej matka, gdyby wiedziała do czego jej grzeczna córeczka wykorzystuje aparat do masażu. Olka dobrze pamiętała swoje pierwsze myśli, kiedy matka przyniosła do domu pudło z Hitachi Magic Wand. Olka widziała wcześniej to urządzonko w kilku pornosach i od razu miała ochotę sprawdzić to na sobie. I często to robiła. Siadła na podłodze naprzeciwko lustra i rozłożyła nogi. Lubiła przyglądać się w lustrze jak się masturbuje. Nakręcało ją to. Podłączyła maszynkę do prądu i włączyła ją na najniższą prędkość. Przyłożyła końcówkę do łechtaczki i odleciała. Doszła z krzykiem po kilku sekundach.  
Dała sobie chwile odpocząć, po czym włączyła wyższą prędkość. Pojeździła nieco po swojej cipce i po raz kolejny doszła głośno.
Nie wiedziała, ile razy doszła zanim poczuła się bez sił i postanowiła iść spać. Obudziła się wcześnie. Całą noc śniła o Tomku i ruchaniu z nim. Jej cipka była bardzo mokra. Poszła pod prysznic. Już sam dotyk wody na jej łechtaczce doprowadził ją do orgazmu.  
Musiała się bardzo powstrzymywać, żeby się nie masturbować. Kiedy się kąpała. Kiedy ubierała swoje ulubione czarne majteczki i stanik. Kiedy jadła śniadanie. W końcu było po 10 i wybiegła do Aśki.
Na drzwiach wejściowych wisiała karteczka. "Wchodź śmiało”. Olka na miękkich nogach weszła do domu i wtedy usłyszała jęki. Podążyła za odgłosami. Drzwi do pokoju Aśki były zamknięte. Zerknęła przez dziurkę od klucza. Jej ręka od razu podążyła do jej mokrej cipki. Widziała jak Tomek ładuje swoją potężną maczugę w Aśkę, która szybko doszła. Ona też doszłaby, gdyby Tomek nie kazał jej wejść do pokoju.
***
Olka podążyła za Tomkiem. Patrzyła jak zaczarowana na jego półsztywnego kutasa, który i tak był dwa razy większy niż największy jakiego do tej pory miała w sobie. Kiedy Tomek ustawił sobie kamerkę, położył się na łóżku i powiedział – "No dalej, usztywnij go.”  
Olka nie miała odruchu wymiotnego. Jej byli szaleli za jej obciąganiem, ponieważ ich niewielkie kutasiki wchodziły całe do jej ust. Otworzyła usta i wsunęła sobie maczugę Tomka tak głęboko jak tylko się dało. Weszła może jedna trzecia, ale Tomek i tak był pod wrażeniem. Olka szybko musiała wycofać parę centymetrów, kiedy zaczął sztywnieć i napełniać jej gardło. Obciągała go łapczywie przez chwilę. "A teraz pora na rżnięcie” – powiedział nagle Tomek.
Położył ją na plecach i wszedł. Nie była dziewicą już od kilku lat i starała się regularnie dawać swojej cipce poczuć kutasa, ale nie była przygotowana na coś takiego. Czuła jak jej kutas napiera na wszystkie ścianki jej cipki na raz. Rozpycha i wypełnia we wszystkich kierunkach. Jęczała bardzo głośno, kiedy się w nią wsuwał. Nie wszedł cały, ale zaczął się wysuwać. Ruchał ją i robił to coraz szybciej. Olka czuła jak potężny orgazm zbiera w niej i wkrótce doszła z krzykiem. Usłyszała jęk Aśki, która masturbowała się w drzwiach patrząc na nich.
Tomek kazał jej podejść i wziął ją na pieska. Olka rozgrzała się od patrzenia jak jego wilka maczuga wsuwa i wysuwa się z cipki jej kumpeli, jak rozciąga ją, jak ciało Aśki przeszywają dreszcze, jak krzyczy i wypręża się, kiedy dochodzi. Po czym przyszła jej kolej na rżnięcie na pieska. W tej pozycji Tomek wsunął się niemal cały i zapominając, że posuwa niedoświadczoną małolatę, zaczął od razu szybko. Olka doszła po kilku ruchach ale on nie przestał. Kiedy padła na plecy po drugim orgazmie, który odebrał jej resztkę sił, Tomek trysnął na jej ciało. Po czym, korzystając z tego, że leżały obok siebie, zafundował im po soczystej minetce. Spakował kamerkę i wyszedł.  
***
Musiały usnąć. Olka obudziła się pierwsza, Aśka sekundy później. Spore cycki Olki pokrywała wyschnięta sperma. Pomyślała o maczudze Tomka i jej cipka zrobiła się mokra. Zaczęła się delikatnie pieścić. Nie wsadzała palców, bo wiedziała, że w środku jest podrażniona, tylko masowała swoją łechtaczkę. "Czekaj, nagrajmy to dla Tomka” – powiedziała Aśka.
Chwile później wysłały filmik mailem.
***
Aśka wróciła spod prysznica. Olka poszła chwilę wcześniej, rodziców jeszcze nie było, wiec postanowiła upewnić się, że jej cipka jest zaspokojona masując swoją łechtaczkę strumieniem wody. Była w świetnym humorze, ale ledwo żywa. Miała się położyć, kiedy zauważyła, że dostała maila. Od nieznanego nadawcy.
***
"Nikt wam nie mówił, że wysyłanie takich filmików jest niebezpieczne? Dzięki za wspaniały materiał do masturbacji.”

erasmus

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2975 słów i 15920 znaków.

10 komentarze

 
  • Użytkownik afa13

    bedzie kolejna czesc?

    15 lut 2015

  • Użytkownik as

    pisz !!!!
    super!

    5 lut 2015

  • Użytkownik ;]

    pisz!!!!

    19 gru 2014

  • Użytkownik zuzka

    super. prosze napisz dalej. tylko juz bez tej kolezanki

    17 gru 2014

  • Użytkownik egzystencja

    a moze by tak nastepna czesc? Juz prawie 2 msc nic sie nie pojawilo...

    28 paź 2014

  • Użytkownik anabel87

    Czy bedzie kolejna czesc?

    8 paź 2014

  • Użytkownik ktosia

    Dawaj dalej :3 chociaż wolałabym jakieś gangbang poczytać :3

    20 wrz 2014

  • Użytkownik poszukiwacz

    Super,chociaż faktycznie samo rodzeństwo ciekawsze...z niecierpliwością czekamy na dalszy ciag

    10 wrz 2014

  • Użytkownik asdf

    Z tą kolezanta to nudne...

    9 wrz 2014