Marta N. - cz. czterdziesta
Kiedy mama i Tomek opuścili nasze grono, widać było, że słowa Tomka o możliwości wezwania go do Szkoły Morskiej zrobiły smutne wrażenie na każdym z nas i spowodowały ...
Kiedy mama i Tomek opuścili nasze grono, widać było, że słowa Tomka o możliwości wezwania go do Szkoły Morskiej zrobiły smutne wrażenie na każdym z nas i spowodowały ...
Była gorąca lipcowa sobota. Moje urodziny od tego momentu zostało mi dwa lata do osiemnastki. Nie chciałam jakiejś wielkiej imprezy tylko spędzić ten dzień z moimi ...
Podróż w przedziale I klasy była faktycznie dość przyjemna i komfortowa. Paweł wyruszył w nią z Krakowa w towarzystwie starszego małżeństwa, a po drodze dosiadło ...
To, że Oliwka fantazjowała o seksie z inną dziewczyną, na początku wydało się Oli śmieszne. Uważała koleżankę za lekko stukniętą. Sytuacja zmieniła się, kiedy po ...
**** W życiu piękne są tylko chwile. Klasyka. Mnożenie ich jest receptą na coś zbliżonego do szczęścia. Dzięki niespotykanemu darowi wspaniałych momentów w ostatnim ...
Mogło być i tak - cz. XXX Otoczenie tak źródełka jak i jego odpływ było zarośnięte trawą, stanowiąc doskonałe naturalne poidło dla drobnej zwierzyny czy ptactwa. - To ...
Około osiemnastej, Logan schodzi na dół i zastaje w kuchni mamę, stojącą nad kuchenką. Tata siedzi przy stole i czyta gazetę. Mama ma na sobie jasnoniebieską koszulkę ...
Wydawało mi się że to była Iza, światło z mojej lampki nocnej nie sięgało przestrzeni zza drzwi. Kątem oka po prostu widziałem jakąś postać stojącą w futrynie ...
Czas jednak ma to do siebie, że płynie, więc i im zleciał dość szybko. Magda zachwycona wiedzą Pawła, odrobiła wszystkie zadania z każdego przedmiotu i praktycznie z ...
Kiedy nadszedł piątek, po powrocie ze szkoły odgrzałam sobie obiad i czekałam na bliźniaczki. Przyszły wcześniej niż zwykle, po chwili nadeszła Halina i jak na ...
Kiedy nowe opony były już w warsztacie znajomy zadzwonił, że mogę przyjechać. Po pracy poszedłem prosto do nich. Drzwi otworzyła Marta: - Cześć- powiedziałem nieco ...
Budziła się powoli w ten rozkosznie leniwy sposób jaki oferują tylko niedzielne poranki. Chwilę trwało nim uzmysłowiła sobie, że część dobrego samopoczucia zawdzięcza ...
Wysiadła z samochodu i głęboko wciągnęła ostre, mroźne powietrze do płuc. Poczuła, jak serce zaczyna mocniej bić, a dłonie zaczynają lekko drżeć. Uśmiechnęła się ...
W poniedziałek Karolina wróciła z pracy wyraźnie poruszona. - Co się stało ? - Czy ty kurwa zawsze musisz coś spieprzyć? Co ci strzeliło do tego durnego łba, żeby ...