Erotyczne - str 273

  • Wakacyjne przygody cz.2

    W końcu dotarliśmy do ośrodka, mama spytała gdzie byliśmy tyle czasu bo się martwili, ale pani Edyta uspokoiła ją mówiąc że Marta dobrze zna te tereny że nie ...

  • Pieskie Życie Anny Morrison

    Ręce trzęsły się jej z zimna, a ostre światło halogenowych lamp świdrowało jej nienaturalnie rozszerzone źrenice, powodując uczucie bólu, który przeszywał całą jej ...

  • Sex w Autobusie

    Był zimowy wieczór, na dworze bardzo zimno i ciemno. Stałem na przystanku i czekałem na autobus. Wracałem akurat od mojego brata z Warszawy i jako że nie zdążyłem na ...

  • Trylogia Darka - Zaufaj. Rozdział 1

    -Niech to szlag. Uderzyłam się małym palcem o kant łóżka. Ugryzłam się w język, żeby nie obudzić rodziców. -Co się stało? Mama przybiegła niemal natychmiast ...

  • W świecie kłamstw rozdział 32

    Oniemiała wpatrywała się w niego przez kilka dobrych minut, ale nim w końcu zdołała wykrztusić z siebie coś sensownego, zadzwonił jego telefon. Ben skrzywił się ...

  • W ramach wdzięczności 2

    Na początku drugiej części dopowiem kilka zdań o sobie. Jestem raczej normalne budowy brunetem. Średniego wzrostu z niebieskimi oczami. Mam tylko jeden problem. Otóż mój ...

  • Swaty 32

    – Nie… nie… Zenonie… Jestem jeszcze dziewicą! – Marta liczyła, że kłamstwo jeszcze bardziej podnieci mężczyznę. Po słowach kobiety rolnik dosłownie dyszał z ...

  • Bibliotekarka cz 10

    Ten gnojek musiał wszystko opowiedzieć kolegom! Musiał! Bo przecież widziałam, jak od tego zdarzenia ci gówniarze na mnie patrzyli! Co podawałam im książki, to gapili mi ...

  • Czas na miłość. Teraz! cz 6

    Dedykuję te część wszystkim czytelniczkom i czytelnikom, który lubią tajemniczą i mroczną cząstkę Adama. --- W środę wieczorem niespodziewanie wpada do nas Adam z ...

  • Układ cz. 1

    Siedziałam jak zwykle w pracy, właśnie z koleżankami zamykałyśmy miesiąc, dużo pracy. Pracowałam jako księgowa w dużej warszawskiej firmie transportowej, byliśmy ...

  • Shame on you Granger XVI

    Hermiona na miękkich nogach kroczyła schodami i kilkakrotnie potknęła się, nim dotarła do drzwi gabinetu Dyrektora. Ten, jak zawsze zresztą, posłał jej pogodne spojrzenie ...