Mężczyźni II
Victor spogląda na mnie i uśmiecha się tak jednoznacznie, że tylko ślepy nie zauważyłby, co się święci. Poprawia czarny krawat, a po chwili rozluźnia go, jakby ...
Victor spogląda na mnie i uśmiecha się tak jednoznacznie, że tylko ślepy nie zauważyłby, co się święci. Poprawia czarny krawat, a po chwili rozluźnia go, jakby ...
Pierwsze spotkanie z sunią II Obudził mnie ruch na korytarzu, podniecone głosy i trzaskanie drzwiami. Nie budząc Mai poszedłem pod prysznic, a następnie usiadłem w fotelu z ...
Z pozoru niby zwykła kamienica, w samym centrum miasta zwyczajna, od frontu piekarnia i suknie ślubne. Wejście jest z boku, bardzo dyskretne, spokojne miejsce... Któregoś ...
Powitała mnie uśmiechem. Zmieniła się troszkę przez rok kiedy jej nie widziałem. Popatrzyła na mnie jak zawsze i rzuciła się na mnie obejmując mocno. -Cześć Pawełku ...
Był wieczór, Paulina leżała w swoim łóżku. Paląca obok lampka nocna rzucała światło na książkę którą ściskała. Jej szare oczy powoli wertowały stronę ...
Reszta dnia oraz noc minęła magdzie niespokojnie. Ciągle myślała o tym co się stało w szkole i o tym co ma stać się jutro. Była do tego stopnia przejęta, że w nocy nie ...
- Ehh, niedługo będziemy w domuuuu.... - powiedziałam przeciągając się, po czym wypiłam spory łyk piwa z puszki. Wracaliśmy z wspólnych wakacji w górach, wybraliśmy ...
Porywisty, jesienny wiatr gnał między tłumem ludzi oczekujących na pociąg. Już dawno pozbawione liści drzewa, a także unoszące się nisko, ciężkie chmury czyniły ten ...
Wiele kobiet chciałoby być na miejscu Jowity. Miała wszystko o czym marzyła : kochającego męża, piękny dom i dobrą pracę, która dawała jej wiele satysfakcji. Zanim ...
Szymon otworzył powoli powieki, powracając do rzeczywistości. Dźwięki, które docierały do niego podpowiadały mu, że znajduje się w samochodzie i pędzi po autostradzie ...
- Jak bardzo Cię chcę? Żadne słowo nie jest w stanie tego opisać. Pożądania, chciwości mej co do Twego ciała, Ciebie całej, tego co dzieje się moich spodniach gdy Cię ...
Ależ mnie ci panowie mechanicy poprzeganiali wkoło samochodu! A to z tej strony musiałam przetrzeć coś, a to tam im poświecić, a to pod maską... a to przy bagażniku... No ...
Wpijała palce w jego pośladek, drugą dłonią przytrzymując się ściany. Jej urywane jęki odbijały się echem w ścianach korytarza. Czuła teraz bardzo mocno jak wypełnia ...
Na motorowerach Lalunia. Sprawiało mi to przyjemność. Bardziej kręciłam tyłkiem. - A może pania podwieźć? - posadzilibysmy pania na konika - poskakałaby sobie pani na ...
Rozdział drugi Martha zatrwożyła się. „Boże! Któż to?!” Chwyciła suknię, by osłonić nią swą nagość, lecz zbyt późno. Brodaty woj wtłoczył się przez drzwi ...