Poczułam mocne uderzenie po raz drugi. Znowu dostałam klapsa!
- Niegrzeczna - mruczy. - Jak Ci na imię? Ja jestem Erik.
Milczę.
- Odpowiedz. - szczypie mnie w czerwony pośladek.
Spinam go i odsuwam się, ale Erik przyciąga mnie w swoją stronę.
- Natt.
- Grzeczna teraz jesteś. - Rozrywa do końca bluzkę. - I taka piękna...
Całuje mnie po obojczyku. Próbuję się wyrwać.
- Puść mnie! - wyrywam się dziko.
Udaje mi się wstać i pobiec do drzwi. Zatrzaskuję je przed nosem Erika i biegnę w stronę jakichś innych drzwi. Zamykam się, jak się okazuje w łazience. Po chwili słyszę jak chłopak wali pięściami w nie i próbuje je otworzyć.
- Otwieraj! - wrzeszczy.
- Jak przestaniesz myśleć fiutem to może nad tym pomyślę. - Odkrzykuję.
- Poczekaj ty mała suko! Kiedyś będziesz musiała stąd wyjść! - słychać jego kroki oddalające się od drzwi.
Miał rację, pomyślałam.
**************************************************************************************************************************
W końcu przełamuję się i otwieram drzwi, rozglądam się po korytarzu. Ruszam w stronę zapachu, który unosi się w powietrzu. Jak na zawołanie zaczyna mi burczeć w brzuchu. Schodzę po schodach na dół i kieruję się do źródła zapachu.
- Znudziło Ci się siedzenie w łazience? - za mną rozlega się głos. Szlag. - To dobrze. Chodź zjeść.
Odwracam się przerażona i patrzę na bruneta. Podchodzi do mnie.
- Po obiedzie powiem Ci wszystkie zasady jakie obowiązują w tym domu, mała.
Ciągnie mnie za rękę w stronę łukowatych drzwi. Wchodzimy do nowoczesnej kuchni. Podchodzę do płyty indukcyjnej i patrzę co jest w garnku. Okazuje się, że jest to zupa cebulowa. Zaciągam się jej aromatem.
- Lubisz?
Na początku chcę zignorować pytanie, ale odpowiadam w końcu.
- Tak.
- Umiesz gotować?
- Tak. Na ogół. Zależy co.
Podchodzi do mnie zafascynowany. Kładzie ręce na moich biodrach i zaciska je na nich. Całuje zagłębienie na mojej szyi. Dosysa się do niej i robi olbrzymią malinkę.
- Za karę będziesz mi gotować w samym fartuszku i komplecie bielizny. - Pomrukuje.
Prycham z irytacją.
Chucha na moją malinkę i ją liże swoim sprawnym językiem. Odsuwam się lekko od niego. Zaczynam się rozglądać w poszukiwaniu talerzy, które znajduję w szafce przy zmywarce. Nalewam na nie i ustawiam na dębowym stole, sama sadowię się na dużym krześle, zaczynając jeść. Oblizuję się już po pierwszej łyżce. Jakie dobre! - mówię do siebie w myślach.
- Widzę, że ci smakuje - z mojego małego świata wyrywa mnie głos Erika.
- Owszem. - Odpowiadam krótko.
- Jesteś szczupła to dobrze. - mówi. - Ubrania powinny na ciebie pasować.
Pożera wzrokiem moje piersi ukryte za cienkim materiałem stanika.
- Zdejmij go - rzuca.
- Co?
- Zdejmuj!
Przestraszona zdejmuję czarny materiał i patrzy na mnie zachwycony. Zasłaniam je swoimi włosami, wracamy do jedzenia w ciszy. Kiedy tylko kończę odkładam talerz do zmywarki i chcę założyć stanik lecz mi na to nie pozwala, mówiąc iż mu się tak podoba i mam tak chodzić do końca dnia. Spojrzałam na zegarek umiejscowiony na srebrnej ścianie. Wskazywał godzinę czternastą dwadzieścia ileś. Niezadowolona udałam się w stronę schodów. Za swoimi plecami usłyszałam jego kroki. Po chwili jestem przyparta do ściany.
- Jesteś taka podniecająca nago - szepcze mi do ucha. Odwraca mnie do siebie i chwyta za piersi, przerażona nie reaguję od razu. Dopiero gdy zaczyna je lizać, wyrywam się. - Spokój!
- Nie! - Nagle rozlega się natarczywe pukanie do drzwi.
**********************************************************************************
Piszcie w kom czy się podoba )) Natt + Wiem że krótkie ale się staram
15 komentarzy
bella
Bardzo fajne ichyba nie tylko ja czekam na dalej
nnn
dziekuje wszystkim za pozytywne komentarze. JESTEM bardzo wam wdzieczna ze mnie nie praeswieciliscie z tym opowiadaniem. ZA niedłogo dodam kolejna czesc ktora jest juz w standardowej długosci, ale chce dodac ja o wiele dłuzsza
romantyczka86
Zgadzam się z innymi przydały by się troszkę dłuższe te części, ale pomysł dobry
Kaś.
jejku, na prawde masz talent wiekszosc opowiadan to jest takie typu " wy****l, zgwalcil oh ah.." a ty masz takie podejscie - nie obrzydliwe - do seksu ) oby tak dalej, gdyż czytalam wiele opowiadań stąd i to podoba mi sie nabardziej!
nnn
cos dla was za niedlugo wyskrobe
ktoś
jeeeej świetne pisz dalej czekam z niecierpliwością na następną część
Palmer
Może być
ewa
Pisz dalej i częściej
Wikusiaa
Świetne pisz dalej .
nnn
mozolnie mi to idzie bo hikt hie spełhia moich preferencji seksualnych. Albo ciota albo nie umie zadowolic kogiety jaka jestem ja jak pisałam czerpe swoja seksualna czesc opowiadania z cyberkow
misiasia
popieram kromke
kromka
wszystko fajnie ale zeby jeszcze dluzsze byly rozdzialy. nie spiesz sie z pisaniem po prostu staraj sie pisac po malu ale dluzsze rozdzialy
m
Prosze o dłuższą następna czesc
nnn
tak szybko przeczytałaś?
tAjEmNiCzAA
Dalej pisz^^