Po długim i wyczerpującym dniu jedyne na co masz ochotę to aromatyczna kąpiel. Po powrocie do domu, napuszczasz wodę do wanny, zapalasz świeczki, dolewasz olejek, ustawiasz swoją ulubioną ścieżkę dźwiękową i nic więcej Cię nie obchodzi. Zrzucasz ubrania na podłogę i wchodzisz do wanny. Woda odpręża Twoje ciało, cały stres z całego dnia wyparowuje razem z gorącą wodą. Delikatnie namydlasz gładką skórę jednocześnie rozmasowując spięte mięśnie. Spokojna i odprężona opłukujesz ciało i wycierasz je wielkim, miękkim ręcznikiem. Opatulasz się nim w koło i idziesz do sypialni. Zapalając światło uświadamiasz sobie, że jesteś w samym ręczniku a okna są odsłonięte. Jednak nie, nie zasłaniasz ich. Przecież jesteś piękną kobietą. Długie zgrabne nogi, smukła talia, jędrne piersi, długie bujne włosy. Mogłabyś być kanonem piękna, symbolem seksu. Zrzucasz ręcznik i paradujesz naga po pokoju. Myśl, że ktoś może Cię podglądać działa podniecająco. Od jakiegoś czasu nie miałaś faceta i jesteś strasznie spragniona. Czy nie ma już mężczyzn którzy wiedzą czego chcą i jednym spojrzeniem potrafią powalić kobietę na kolana. Idąc do kuchni czujesz przyjemny zapach. Zapalasz światło, gdy sięgasz po szklankę uświadamiasz sobie co poczułaś. Delikatny zapach męskich perfum. Krew zaczyna szybciej płynąć, odruchowo sięgasz po nóż. Nagle czujesz delikatne ukłucie, nie wiesz co się dzieje. Szklanka pada na podłogę rozpadając się na setki kawałków.
Budzisz się, dziwne odrętwienie, nie możesz się ruszyć i nic nie widzisz. Masz opaskę na oczach i skrępowane ręce. Kilka chwil i uświadamiasz sobie, że nadal jesteś w swoim mieszkaniu. Związana, całkiem naga i z opaską na oczach. I nadal czujesz męskie perfumy gdyby nie ta sytuacja z chęcią rzuciłabyś się na faceta który tak zniewalająco pachnie. Nagle czujesz ciepły oddech na ramieniu -Wiem, że tu jesteś popierdoleńcu. Kim jesteś i co robisz w moim mieszkaniu ? -Kochanie nie wyrażaj się bo będę musiał Cię zakneblować. A te pełne usta mogą nam się jeszcze przydać. - Rozwiąż mnie to Ci pokaże "Kochanie" Ty popaprany zboczeńcu ! Niespodziewanie dostajesz siarczystego klapsa w nagi tyłek. Pieczenie miesza się z bólem -Zrób tak jeszcze raz to Ci dokopię pojebańcu ! Kolejny siarczysty klaps i kolejny który wywołuje mimowolny krótki krzyk. Słyszysz śmiech, rozbawiony zadaje kolejne ciosy na czerwony, podrażniony tyłek. -Po pierwsze jeszcze nie zasłużyłaś na to by poznać imię swego Pana. Po drugie jeśli będziesz dzisiaj grzeczna może wrócę tu jutro. Po trzecie jesteś naga i związana, mogę sobie pójść i zostawić otwarte drzwi. I nie wiesz kto może przyjść po mnie. Mówiąc to Ci prosto do ucha wywołujesz dreszcze z nutką podniecenia. Czujesz jak ciepłe dłonie które jeszcze przed chwilą poniewierały pośladki delikatnie otulają twe ramiona i z pełną wrażliwością suną w dół po twym nagim Ciele. Czujesz ciepłu oddech na swych udach. Usta idą ku górze, nieśmiałe pocałunki są takie kojące dla czerwonych pośladków. Czujesz, że podniecenie rośnie. Twoja myszka powoli zaczyna robić się wilgotna. Usta dalej kierują się ku górze i pieszczą gładką skórę pleców. Dłonie również kierują się ku górze, powoli wędrują w kierunku piersi. Czujesz jak sutki robią się wrażliwe, wszystko staję się bardziej intensywne. Całuje Twój kark, ciepły oddech doprowadza Cię do szaleństwa, zapominasz o swojej sytuacji. Dłonie okrążają piersi delikatni drażnią skórę. Delikatnie podgryzam Cię ucho. Czujesz cudowny zapach perfum. Sutki są tak wyczulone, że czujesz najmniejszy powiew chłodnego powietrza. Są spragnione pieszczot. Zaczynasz delikatnie ocierać się tyłeczkiem o moje krocze, cichutkie nieśmiałe jęki zaczynają wydostawać się z Twoich ust. - Dotknij ich wreszcie, popieść je... Zabieram ręce i odsuwam się od Ciebie. -Co się stało ? Gdzie jesteś ? Uderzenie znienacka i ból, pieczenie pleców przypomina Ci o tym kim jestem i w jakiej jesteśmy sytuacji. Kolejne baty lądują na plecach. Kolejne uderzenia pejczem wywołują fale bólu i gorąca. Nie oszczędzam miejsca, kolejne ciosy lądują na udach i pośladkach. Z bólu łzy napływają Ci do oczu. Nie wiesz dlaczego ale nie moc i ból wywołują u Ciebie ogromne pożądanie. Podniecenie sprawia, że Twoja Cipka zaczyna ociekać sokami. -Skarbie zapominasz się ! Przecież może być nam tak przyjemnie -Przepraszam, więcej nie będę - Pamiętaj, że dziś Jestem Twoim Panem i mogę zrobić z Tobą co zechcę. A Ty jesteś moją niewolnicą i masz być grzeczna. Nie mogłaś uwierzyć w jakiej sytuacji się znalazłaś. Naga i związana z obcym mężczyzną który niesamowicie Cię podniecał, pragnęłaś jego dotyku. -Przepraszam Panie... Słyszysz kroki, odłożyłem pejcz. Zaczynam ponownie pieścić Twoje Ciało. Ręce lądują na piersiach, sutki wreszcie doczekały się pieszczot. Obejmuje Cię całą drażnię brodawki, okrężne ruchy, delikatne ściskam je palcami. Całuje Twój kark, zaczynasz ponownie jęczeć. Twoje jęki są jednoznaczne. Jestem cała Twoja, rób ze mną co zechcesz, pieprz mnie ! podczas gdy jedną dłonią drażnię twe piersi drugą schodzę niżej. Wbijam palce w rozgrzane udo. Poruszasz biodrami błagając bym dotkną Twego skarbu. Delikatnie muskam ją palcem, jest niesamowicie wilgotna. Jest cała mokre, soki niemal wylewają się z niej. Zanurzam jeden palec potem drugi, posuwam Cię palcami. Oddech staję się szybszy. Nadgarstkiem ocieram o łechtaczkę sprawiając Ci niesamowitą rozkosz. Między pośladkami czujesz moją męskość. Wyczuwasz jego rozmiar przez materiał spodni. Ocierasz się o niego. Podniecenie rośnie, dwa długie palce penetrują Twoją rozgrzaną cipkę. Kilka chwil wystarczy by Twym ciałem wstrząsną potężny orgazm. Dreszcze wstrząsają twym Ciałem. Spięcie mięśni nie odpuszcza. Dostajesz kolejnych dreszczy. Od dawna, nie, nigdy nie miałaś tak długiego orgazmu. Uwalniam Twoje ręce, osuwasz się bez sił. Osuwasz się na podłogę, jesteś wolna. Możesz wstać, uciekać ale nie chcesz. Nawet nie zdejmujesz opaski. Pragniesz jedynie dać przyjemność swemu Panu. Na czworakach i po omacku odnajdujesz moją nogę. Klękasz przede mną i zaczynasz rozpinać rozporek by uwolnić coś czego pragniesz...
8 komentarzy
NR
Co z długami po zakończeniu upadłości? Thanks for finally writing about >Niewolnica swego Pana <Liked it! Jak zrobić upadłość spółki?
8 komentarzy
NR
Co z długami po zakończeniu upadłości?
Thanks for finally writing about >Niewolnica swego Pana <Liked it! Jak zrobić upadłość spółki?
serwerze.:-)
Do dupu!!'
NapaloOna
już mnie to podnieca . ! Napaleni pisać .!
Ooooc;
jeszcze jeszcze dajesz
madzid
bardzo fajne opowiadanie. taki styl pisania i tematyka bardzo mi odpowiada jestem ciekawa dalszego ciągu
Ja
Super
Dyska
Pisz dalej Bardzo ciekawe opowiadanko
kondzio1233211
Bardzo podniecające naprawdę. Pisz dalej następną część jak najszybciej