Mówi się, że nie wypowiada się na temat, o którym się nie ma pojęcia, Ty to zrobiłaś, Nie masz bladego pojęcia o czym piszesz, nie wiesz nic na temat tego typu relacji, nie wspomnę o ortografii, interpunkcji, stylistyce. Rzadko daję negatywny komentarz, ale niestety jestem zdegustowana
Przede wszystkim brak pojęcia o klimacie. Do tego słownictwo. Do tego czuć brak doświadczenia. Nie. Pisane na szybko, na kolanie. Nie , nie nie. @Nienasycona, trafniej nie mogłaś tego opisać. Pan daje rozkosz, nawet gdy sprawia ból...
Paulo, nie chodzi o literówki, tu są wszelkie możliwe błędy. I nie zrzucajmy winy na telefon; na tę stronę wchodzę tylko na telefonie, opowiadania piszę też tylko w ten sposób, a błędów nie ma. Da się? Da. W szkole papierek świadczący o pewnych dysfunkcjach pomaga, w życiu przeciwnie. I wierz mi, wiem , co mówię. Gdy w ciągu dwóch godzin przychodzi mi 600 CV, to w te niechlujnie napisane nie zaglądam, gdy pojawi się jakiś błąd, automatycznie odrzucam. Bo to świadczy o podejściu pracownika do pracy i do pracodawcy. Nie tylko ja tak robię. Lepiej zatem zacząć myśleć, co i jak się pisze.
Zdecydowanie nie podoba mi się. Pomijając już błędy, na które nie zwracam za dużej uwagi to treść.. Ehh.. Sorry ale tego się nie da czytać. Dobór słownictwa totalna porażka.
7 gru 2014
em
nienasycona ma 100% racji. Nie masz pojęcia o takich klimatach i ogólnie o sexie też bardzo niewielkie. Nie potrafisz opowiadać i pisać poprawnie więc nawet nie doradzę pisania opowiadań opartych na własnych przeżyciach bo obawiam się, że z nich też nie wykrzesasz erotyzmu.
Nienasycona te błędy ( literówki) popełniałam, bo pisze przez telefon dotykowy z małą klawiaturą. A jeżeli chodzi o treść...Zgadzam się,że to nie było do końca tak jak powinno. Nie będę pisać głupich wymówek, że to z jakichś tam powodów. I dziękuję za szczerą opinię.
No i rację mieli koledzy, którzy twierdzili, że sposób ubierania się kobiety świadczy również o jej inteligencji...Oczy mi się wywróciły na lewą stronę od tych błędów. I mała rada- nie pisz o sprawach, o których nie masz bladego pojęcia. Pan nie przeprasza. Pan nie krzywdzi. Pan daje rozkosz, nawet, gdy sprawia ból. Przykro mi, nie podobało się w ogóle.
8 komentarzy
anulka
Mówi się, że nie wypowiada się na temat, o którym się nie ma pojęcia, Ty to zrobiłaś, Nie masz bladego pojęcia o czym piszesz, nie wiesz nic na temat tego typu relacji, nie wspomnę o ortografii, interpunkcji, stylistyce. Rzadko daję negatywny komentarz, ale niestety jestem zdegustowana
Coori
" Spószczać " i przestałam dalej czytać. Słownik
do ręki i jazda z nauką, zamiast porywać się z motyką
na słońce
likeadream
Przede wszystkim brak pojęcia o klimacie. Do tego słownictwo. Do tego czuć brak doświadczenia. Nie. Pisane na szybko, na kolanie. Nie , nie nie. @Nienasycona, trafniej nie mogłaś tego opisać. Pan daje rozkosz, nawet gdy sprawia ból...
nienasycona
Paulo, nie chodzi o literówki, tu są wszelkie możliwe błędy. I nie zrzucajmy winy na telefon; na tę stronę wchodzę tylko na telefonie, opowiadania piszę też tylko w ten sposób, a błędów nie ma. Da się? Da. W szkole papierek świadczący o pewnych dysfunkcjach pomaga, w życiu przeciwnie. I wierz mi, wiem , co mówię. Gdy w ciągu dwóch godzin przychodzi mi 600 CV, to w te niechlujnie napisane nie zaglądam, gdy pojawi się jakiś błąd, automatycznie odrzucam. Bo to świadczy o podejściu pracownika do pracy i do pracodawcy. Nie tylko ja tak robię. Lepiej zatem zacząć myśleć, co i jak się pisze.
Cam
Zdecydowanie nie podoba mi się. Pomijając już błędy, na które nie zwracam za dużej uwagi to treść.. Ehh.. Sorry ale tego się nie da czytać. Dobór słownictwa totalna porażka.
em
nienasycona ma 100% racji. Nie masz pojęcia o takich klimatach i ogólnie o sexie też bardzo niewielkie. Nie potrafisz opowiadać i pisać poprawnie więc nawet nie doradzę pisania opowiadań opartych na własnych przeżyciach bo obawiam się, że z nich też nie wykrzesasz erotyzmu.
Paula69
Nienasycona te błędy ( literówki) popełniałam, bo pisze przez telefon dotykowy z małą klawiaturą. A jeżeli chodzi o treść...Zgadzam się,że to nie było do końca tak jak powinno. Nie będę pisać głupich wymówek, że to z jakichś tam powodów. I dziękuję za szczerą opinię.
nienasycona
No i rację mieli koledzy, którzy twierdzili, że sposób ubierania się kobiety świadczy również o jej inteligencji...Oczy mi się wywróciły na lewą stronę od tych błędów. I mała rada- nie pisz o sprawach, o których nie masz bladego pojęcia. Pan nie przeprasza. Pan nie krzywdzi. Pan daje rozkosz, nawet, gdy sprawia ból. Przykro mi, nie podobało się w ogóle.