Niewolnica Pana

Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu. Byłam w klubie, jako 18-letnia dziewczyna w sexi sukience, która ledwo zakrywała pupę, robiłam duże wrażenie. Podrywało mnie wielu mężczyzn, ale żaden na tyle mi się niespodobał, aby do czegoś doszło. Poszłam do baru po drinka i w tym momencie, zobaczyłam jego! Siedział sam, sączył drinka i patrzył na dziewczyny kręcące tyłkami. Gdy mnie zobaczył, odstawił drinka i zaczą patrzeć się na mój biust. Nie był on wielki, ale piersi były okrągłe i jędrne. Później zaczął spószczać wzrok coraz niżej, pożerał nim mój tyłeczek. Facet miał około 30 lat, niebieskie oczy i ciemne włosy. Miał również wysportowaną sylwetkę. Zaczęliśmy rozmawiać, a później weszliśmy na tematy intymne i nasze upodobania w sexie. Po kilku godzinach rozmowy, zaproponował mi, abym została jego niewolnicą. Nie wiem dlaczego, ale się zgodziłam.         ***                                                                                Jim (tak się nazywał) wytłumaczył mi wszystko. Zamieszkałam w jego willi i miałam tam wszelkie wygody. Oprócz mnie były tam też 3 inne niewolnice. Byłyśmy na każde wezwanie Jima, a on robił z nami co chciał. Potem dostawałyśmy coś w zamian. Mój Pan był zazwyczaj czuły, a czasem wymierzał nam drobne kary, które posłusznie znosiłyśmy.                                           ***                                                                                    Pewnego dnia Jim wezwał mnie do siebie, gdy przyszłam zakneblował mnie i zasłonił oczy. Czasem tak robił, więc się nie obawiałam. Rozebrał mnie i położył na łóżko. Pocałował moją pizde i polizał, a następnie bez zapowiedzi wepchnął mi w nią swojego penisa, aż do jaj. Bolało mnie strasznie, nie byłam przyzwyczajona do tak gwałtownego ruchu. Próbowałam krzyczeć, ale knebel tłumił moje błagalne krzyki, a Jim rżnął mnie boleśnie swoją wielką pałą. Gdy już mu się znudziło, odwrócił mnie i przywiązał ręce i nogi do łóżka. Zdjął mi przepaskę z oczu i pokazał mi wielkiego i grubego ogórka. Najpierw nie wiedziałam o co chodzi, ale on powiedział, że znudził mu się zwykły sex i, e jestem jego dziwką, więc będzie traktował mnie jak sukę i, że wepchnie mi tego ogórka w dupe. Zaczęłam się miotać i próbować uciec, ale Jim mnie zbyt mocno przywiązał! Bałam się strasznie!          -Przestań się wiercić suko! Poniesiesz za to karę! I nie chce widzieć próby nieposłuszeństwa! - krzyknął                                                                                 Za kaę dostałam 20 uderzeń skórzanym pasem w pośladki, a następnie bez zapowiedzi wssdził mi kawałek ogórka w dupe! Okropnie zabolało, ale on wpychał dalej. Wsadził we mnie już połowę ogórka. Mimo dobrego nawilżenia ogóek wchodził ciężko, a mnie bolało jak cholera! Modliłam się, żeby już skończył. Włożył we mnie prawie cały ogórek, gdy nagle przestał. Wyszedł. Zostałam w pokoju sama z ogromnym ogórkiem w dupie. Próbowałam się uwolnić, krzyczeć, co kolwiek, ale wszystko na nic! Łzy płynęły mi po policzkach. Spojrzałam na zegarek. Była 12:00 Leżałam tak bezradna z tym cholernym ogórkiem w dupie! Po około godzinie Jim wrócił. Wyjął ze mnie ogórka.Zabolało. Rozwiązał mnie, przeprosił i pocałował w usta. O wszystkim zapomniałam, ale cały czas czułam dziwne podniecenie, gdy myślałam o ym ogórku, chyba chciałam spróbować czegoś więcej...Podobało mi się to. Ten ból.... Ta bezradność...Podniecało mnie to..                     ***                                                                                  Jest to moje pierwsze opowiadanie i mam nadzieję, że się spodobało...Nastęne będą pikantniejsze... Pozdrawiam :)

Paula69

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 641 słów i 3474 znaków.

8 komentarzy

 
  • Użytkownik anulka

    Mówi się, że  nie wypowiada się na temat, o którym się nie ma pojęcia, Ty to zrobiłaś, Nie masz bladego pojęcia o czym piszesz, nie wiesz nic na temat tego typu relacji, nie wspomnę o ortografii, interpunkcji, stylistyce. Rzadko daję negatywny komentarz, ale niestety jestem zdegustowana

    8 gru 2014

  • Użytkownik Coori

    " Spószczać " i przestałam dalej czytać. Słownik
    do ręki i jazda z nauką, zamiast porywać się z motyką
    na słońce ;)

    7 gru 2014

  • Użytkownik likeadream

    Przede wszystkim brak pojęcia o klimacie. Do tego słownictwo. Do tego czuć brak doświadczenia. Nie. Pisane na szybko, na kolanie. Nie , nie nie. @Nienasycona, trafniej nie mogłaś tego opisać. Pan daje rozkosz, nawet gdy sprawia ból...

    7 gru 2014

  • Użytkownik nienasycona

    Paulo, nie chodzi o literówki,  tu są wszelkie możliwe błędy.  I nie zrzucajmy winy na telefon; na tę stronę wchodzę tylko na telefonie, opowiadania piszę też tylko w ten sposób,  a błędów nie ma. Da się?  Da. W szkole papierek świadczący o pewnych dysfunkcjach pomaga, w życiu przeciwnie. I wierz mi, wiem , co mówię.  Gdy w ciągu dwóch godzin przychodzi mi 600 CV, to w te niechlujnie napisane nie zaglądam,  gdy pojawi się jakiś błąd,  automatycznie odrzucam. Bo to świadczy o podejściu pracownika do pracy i do pracodawcy. Nie tylko ja tak robię.  Lepiej zatem zacząć myśleć,  co i jak się pisze.

    7 gru 2014

  • Użytkownik Cam

    Zdecydowanie nie podoba mi się. Pomijając już błędy, na które nie zwracam za dużej uwagi to treść.. Ehh.. Sorry ale tego się nie da czytać. Dobór słownictwa totalna porażka.

    7 gru 2014

  • Użytkownik em

    nienasycona ma 100% racji. Nie masz pojęcia o takich klimatach i ogólnie o sexie też bardzo niewielkie. Nie potrafisz opowiadać i pisać poprawnie więc nawet nie doradzę pisania opowiadań opartych na własnych przeżyciach bo obawiam się, że z nich też nie wykrzesasz erotyzmu.

    7 gru 2014

  • Użytkownik Paula69

    Nienasycona te błędy ( literówki) popełniałam, bo pisze przez telefon dotykowy z małą klawiaturą. A jeżeli chodzi o treść...Zgadzam się,że to nie było do końca tak jak powinno. Nie będę pisać głupich wymówek, że to z jakichś tam powodów. I dziękuję za szczerą opinię.

    7 gru 2014

  • Użytkownik nienasycona

    No i rację mieli koledzy, którzy twierdzili, że sposób ubierania się kobiety świadczy również o jej inteligencji...Oczy mi się wywróciły na lewą stronę od tych błędów. I mała rada- nie pisz o sprawach, o których nie masz bladego pojęcia. Pan nie przeprasza. Pan nie krzywdzi.  Pan daje rozkosz, nawet,  gdy sprawia ból. Przykro mi, nie podobało się w ogóle.

    6 gru 2014