Z pamiętnika Marty. Molo
ROBOCZE - AUTOBUS Wracałam właśnie autobusem z Warszawy, dosiadł się do mnie chłopak, na oko młodszy o parę ładnych lat. Czułam, że wpadłam mu w oko. Może zwrócił ...
ROBOCZE - AUTOBUS Wracałam właśnie autobusem z Warszawy, dosiadł się do mnie chłopak, na oko młodszy o parę ładnych lat. Czułam, że wpadłam mu w oko. Może zwrócił ...
– Nawet nie wyszło najgorzej – zagadała Roxy z zapchanymi ustami, spojrzawszy na Cassie. – Dlaczego nie jesz? – Nie dam rady – odparła niepewnie brunetka. – Cass ...
Na maksa podjarany fotką cipki Kamili włączyłem skajpa. Aga była dostępna. Doznałem szoku, kiedy się połączyliśmy. Ja siedziałem przed kompem w normalnych codziennych ...
Mój dzwoniący telefon był ostatnią rzeczą, o jakiej chciałam myśleć, kiedy ocknęłam się na sofie w studiu. Pewnie Nathan zastanawiał się, gdzie byłam, ale nie ...
Hermiona siedziała w pokoju wspólnym Gryfonów, z zainteresowaniem czytając książkę o eliksirach. Jej praca domowa, dawno już odrobiona leżała na stole, księgę czytała ...
- Boża krówko, boża krówko, ile masz latek? Nie masz jeszcze latek? To zrobimy ci latka. Moja kochana boża krówko. Ile krówka chce mieć latek? – Dziewczyna gładziła ...
Od czasu do czasu tak dla odreagowania bywam na czacie pewnego portalu i pewnego razu dostałam dość dziwne zaproszenie do rozmowy. Może określenie "dziwne” nie jest tu ...
Przebiegłem wzrokiem po ludziach tłoczących się na wąskim ganku. Kilkoro z nich trzymało za szyjki butelek. Inni żywo gestykulowali i opowiadali coś innym, na co tamci ...
Jedną ręką kurczowo trzymałam się zimnej, metalowej rury rusztowania, czując jej surowy chłód przez cienki materiał bluzki. Drugą usiłowałam opanować niesforny ...
To nie jest romantyczna opowieść o miłości dla poszukujących wzruszeń czytaniem o cudzym szczęściu. To pełne wyuzdania opowiadanie dla szukających podniet poznawaniem ...
Wyznać muszę, że w mym życiu Tych atrakcji - nie tak wiele, Stąd raduje się ma dusza Idę wkrótce na wesele! Wobec innych wesel, taka Bardzo miła jest różnica Że tam ...
Stanęłyśmy w wyznaczonym miejscu parkingowym dla kibiców i ruszyłyśmy do sklepików tuż przy stadionie, aby zakupić miejsce w sektorze, który miał się znajdować jak ...
- Coo?! - krzyknął oburzony nauczyciel. - Co tu się wyrabia?! W publicznej bibliotece! To chyba nie biblioteka publiczna, tylko... dom publiczny! Radny głośno wyrażał ...
Każda z nas miała jakąś skrywaną tajemnicę. W zasadzie to z naszej trójki tylko Anita weszła w dorosłe życie w sposób, o jakim ja marzyłam. I ten ciągły dylemat, czy ...