narodziny nowej Ja cz. 4
Piątek... Koncert, świetna zabawa, alkohol, tłok i wspomnienie sprzed prawie 14lat. Byliśmy na weselu kuzynki męża gdzieś w okolicach Piotrkowa Tryb. Całość imprezy ...
Piątek... Koncert, świetna zabawa, alkohol, tłok i wspomnienie sprzed prawie 14lat. Byliśmy na weselu kuzynki męża gdzieś w okolicach Piotrkowa Tryb. Całość imprezy ...
Przyszedł grudzień, na zewnątrz spadł śnieg i dookoła było czuć świąteczną atmosferę. Zbliżało się Boże Narodzenie. 17-letni Sebastian wraz z rodziną – matką ...
Minetka Magdy tak rozpaliła moją nastoletnią pizdeczkę, że na samo wspomnienie tego zdarzenia soczki niemal spływały mi po udach. Koło 20.00 słyszałam, jak do mamy ...
Patrząc w lustro widziałam zupełnie inną osobę. Zupełnie obcą mi kobietę. Z delikatnej, niemalże o anielskiej urodzie dziewczyna, przemieniła się w pełną seksapilu ...
Chwiejnym krokiem wychodzę z gejowskiego baru, głowa pęka mi od hałasu. Piwa z sokiem przelewają się we mnie, jakby chciały o sobie przypomnieć. Centrum Warszawy wypełnia ...
Biegłam w stronę Klaudii, jej synka i Weroniki. Były razem ze mną u tego faceta, pomagałyśmy sobie.. - Cieszę się, że was widzę!- krzyknęłam przytulając każdą po ...
Faun przyglądał się wszystkiemu w skupieniu, siedząc na swym tronie, delektując się każdym ruchem kochanków. Napawał się ich pożądaniem i przyjemnością, jaką sobie ...
Tak sobie pomyślałem. Idzie mi 47 rok, życie seksualne zaczynałem jeszcze za komuny. Na koncie 2 żony, kilka kochanek i bardzo duża ilość pojedynczych kontaktów ...
Diana spojrzała na Krystiana z przerażeniem w oczach. On natomiast kompletnie nie przejął się dzwonkiem. Podniósł się do pozycji siedzącej i spojrzał na kobietę ...
Ujeżdżając mnie, groził że w noc poślubną należy mi „porządnie zlać się do pizdy”… Żeby zmajstrować mi dzidziusia! Ależ mnie tym przeraził! Błagałam go ...
****Niestety opowiadanie jest pisane na telefonie **** Na mojej dłoni siedział ogromny pająk. Co za ochyda. Był wielkości mojej dłoni i miał czarne włosy na całym ciele ...
Krzysiek Jak wygląda idealny dzień? To na pozór banalne pytanie, nie jest w rzeczywistości, najprostsze. Wymaga od człowieka niebywałych pokładów wyobraźni; nawet przy ...
Promienie zbliżającego się ku zachodowi słońca nieubłagalnie padały na rozgrzany już asfalt autostrady. Wracałem właśnie z kolejnej, nudnej jak flaki z olejem podróży ...
Rozjuszony Karol głośno klasnął w dłonie. Dla kobiety zabrzmiało to złowróżbnie. Domyslała się, że to wezwanie giermka. - Panie, co czynisz! Księże uśmiechną się ...
Zuzia No nie! Ten koleś mnie rozwala. Nie mam pojęcia, co o nim sądzić, a tym bardziej myśleć o zaistniałej sytuacji. Ale widok włochatej maciory, liżącej twarz ...