Mała śmierć (cz.I) NASTKA
Nic nie zapowiadało nadciągającej burzy, karczemna awantura wybuchła wieczorem, gdy po kąpieli ubrana w kusy szlafroczek weszła do kuchni na kolację. Braciszek ...
Nic nie zapowiadało nadciągającej burzy, karczemna awantura wybuchła wieczorem, gdy po kąpieli ubrana w kusy szlafroczek weszła do kuchni na kolację. Braciszek ...
Kilka dni po upojnym dniu spędzonym na obijaniu swojej i cudzych twarzy, karesach ponętnej sąsiadki i jej propozycji, dalej nie udało mi się wymyśleć niczego w związku z ...
Wspólny pobyt w łazience nie przebiegł zgodnie z oczekiwaniami Patryka. Basia dała mu się rozebrać, pomóc w kąpieli, ale pomimo prób uzyskania czegoś więcej skończyło ...
Lato było bardzo gorące. Od kilku dni temperatura codziennie przekraczała 30 stopni. Pewnego popołudnia wybraliśmy się z żoną na basen. Nasze rzeczy zostawiliśmy w ...
BARTEK + ALINA, DAVID Zamykając drzwi za sobą nie mogłem zrozumieć dlaczego pozwalałem żeby obcy facet za chwilę zerżnął moją żonę. Kto by się tego spodziewał? ...
Miałem wtedy 16 lat, była zima, a ja oczywiście chodziłem bez szalika, czapki i z rozpiętą kurtką. Skończyło się to dla mnie zapaleniem płuc I wizytą u lekarza. W ...
Siedzące w okręgu dziewczyny pełnymi garściami czerpały z dobrodziejstw, jakie zapewniała działka Wójcików. Wdychały zapach świeżo skoszonej trawy, nieustannie ...
Kolejne dni poświęciliśmy na kręcenie kolejnych materiałów. Było trochę łagodnego i namiętnego seksu, ale większość czasu byłam gwałcona, jebana, ruchana we ...
Po kolacji poszliśmy jeszcze na spacer nad morze i spotkaliśmy ich. Karola i Krzysztof spalili raczki, a ja miałem świetną zabawę. Dzieciaki pobiegły do przodu, poszliśmy ...
Dwa tygodnie później policjanci śledczy przybyli na miejsce trzeciej zbrodni. - Nie wiem, czy to dobry pomysł, by pani tam szła – odezwał się policyjny patolog ...
Siedziałem przy stole z filiżanką kawy w ręce. Z twarzy nie znikał mimowolny uśmiech. Część ludzi zapewne określiłaby go jako uśmiech sytego kocura, a mnie po prostu ...
Minęło kilka dni odkąd dowiedziałem się o wszystkim. Codzienne życie raczej jakoś mocno się dla mnie nie zmieniło, wciąż miałem w sumie przed sobą testy techniczne ...
Od jakiegoś czasu ciotka często zostawiała nas same w domu. Jeździła do naszej babci pod Ostrołęką. Nie chciała nas ze sobą zabierać, by oszczędzić nam, jak to ...
Z Grażyną na "ty" byłem od trzech lat. Zaproponowała, czy raczej zdecydowała o tym kilka miesięcy po mojej osiemnastce. Wcześniej zwracałem się do niej ...