Erotyczne - str 131

  • Mała śmierć (cz.I) NASTKA

    Nic nie zapowiadało nadciągającej burzy, karczemna awantura wybuchła wieczorem, gdy po kąpieli ubrana w kusy szlafroczek weszła do kuchni na kolację. Braciszek ...

  • Zabawka cz. 3

    Kilka dni po upojnym dniu spędzonym na obijaniu swojej i cudzych twarzy, karesach ponętnej sąsiadki i jej propozycji, dalej nie udało mi się wymyśleć niczego w związku z ...

  • Bielizna 8

    Wspólny pobyt w łazience nie przebiegł zgodnie z oczekiwaniami Patryka. Basia dała mu się rozebrać, pomóc w kąpieli, ale pomimo prób uzyskania czegoś więcej skończyło ...

  • Basen

    Lato było bardzo gorące. Od kilku dni temperatura codziennie przekraczała 30 stopni. Pewnego popołudnia wybraliśmy się z żoną na basen. Nasze rzeczy zostawiliśmy w ...

  • THE BIG SWAP cz. 22

    BARTEK + ALINA, DAVID Zamykając drzwi za sobą nie mogłem zrozumieć dlaczego pozwalałem żeby obcy facet za chwilę zerżnął moją żonę. Kto by się tego spodziewał? ...

  • Igraszki w szpitalu.

    Miałem wtedy 16 lat, była zima, a ja oczywiście chodziłem bez szalika, czapki i z rozpiętą kurtką. Skończyło się to dla mnie zapaleniem płuc I wizytą u lekarza. W ...

  • Klaps!

    Siedzące w okręgu dziewczyny pełnymi garściami czerpały z dobrodziejstw, jakie zapewniała działka Wójcików. Wdychały zapach świeżo skoszonej trawy, nieustannie ...

  • Kwarantanna w kawalerce | Rozdział VIII

    Kolejne dni poświęciliśmy na kręcenie kolejnych materiałów. Było trochę łagodnego i namiętnego seksu, ale większość czasu byłam gwałcona, jebana, ruchana we ...

  • Śledztwo 3/3

    Dwa tygodnie później policjanci śledczy przybyli na miejsce trzeciej zbrodni. - Nie wiem, czy to dobry pomysł, by pani tam szła – odezwał się policyjny patolog ...

  • Bożek cz. 8

    Siedziałem przy stole z filiżanką kawy w ręce. Z twarzy nie znikał mimowolny uśmiech. Część ludzi zapewne określiłaby go jako uśmiech sytego kocura, a mnie po prostu ...

  • Pokrętny romans - Ośmielenie

    Minęło kilka dni odkąd dowiedziałem się o wszystkim. Codzienne życie raczej jakoś mocno się dla mnie nie zmieniło, wciąż miałem w sumie przed sobą testy techniczne ...

  • Piątkowa tradycja

    Od jakiegoś czasu ciotka często zostawiała nas same w domu. Jeździła do naszej babci pod Ostrołęką. Nie chciała nas ze sobą zabierać, by oszczędzić nam, jak to ...

  • Wyznanie syna przyjaciółki

    Z Grażyną na "ty" byłem od trzech lat. Zaproponowała, czy raczej zdecydowała o tym kilka miesięcy po mojej osiemnastce. Wcześniej zwracałem się do niej ...