Druga strona mgły - Część II - 31
Ena wstała powoli przypatrując się spustoszeniu, do którego się przyczyniła. Robiła to dla Morana, ale czy na pewno tylko on był powodem zepsucia jej starganej duszy? ...
Ena wstała powoli przypatrując się spustoszeniu, do którego się przyczyniła. Robiła to dla Morana, ale czy na pewno tylko on był powodem zepsucia jej starganej duszy? ...
Zasypiałem.Nakryłem się kołdrą.Przed zaśnięciem jeszcze podrapałem się za uchem.Było cicho.Przestałem myśleć.Nagle jakiś dziwny hałas wyrwał mnie z ...
Przymknięte z bólu powieki Zaburzają obraz rzeczywistości Wiem, że widzę twój kontur, słyszę oddech I jestem świadoma twojej obecności Ale nie jestem pewna Czy ślad ...
W SKRÓCIE: Siedemnastoletni Niedamir ucieka ze swojej rodzinnej wioski w Bieszczadach, gdzie jego rodzie byli niewolnikami. Trafia do Grodu Bdzigosta, gdzie opieką otaczają go ...
Patrzymy po sobie i kierowane jakimś dziwnym porozumieniem zaczynamy biec w tym samym kierunku, przeciwnym do tego, gdzie było słychać kotkę. Gdy w końcu przestajemy ją ...
Jechał jak zawsze dość dziarsko. Nie lubił tej pracy, dlatego chciał jak najszybciej załatwić sprawę i wracać do domu, do swojego spokojnego, bezpiecznego azylu. Komiksy ...
Nosiła krótkie pończoszki zakończone koronką w kolorze ostrej czerwieni. Stanik koniecznie z fiszbinami opinał jej jędrne piersi sprawiając wrażenie większych i ...
Orzeczenie sądu ws. ojca, który zabrał córki z muzułmańskiej rodziny zastępczej do Polski Warszawski sąd rejonowy orzekł, że trzy córki Rosjanina, który wywiózł je ...
Ujeżdżając mnie, groził że w noc poślubną należy mi „porządnie zlać się do pizdy”… Żeby zmajstrować mi dzidziusia! Ależ mnie tym przeraził! Błagałam go ...
Ostatnie dwa miesiące przeciągały się w nieskończoność. To była katorga, ale już po wszystkim. Na szczęście. Właśnie dziś, w piątek 13 maja, miała się odbyć ...
To zdarzyło się półtora roku po rozstaniu z Jerzym...nie mogliśmy być dłużej razem i decyzję podjeliśmy całkowicie świadomie...czasem miłość i namiętność nie ...
Nic nie mogło być takie samo, odkąd go poznałam. Dlaczego? Bo ta relacja od razu zmieniła moje życie. To był pierwszy mężczyzna w moim życiu. Jeszcze nie skończyłam 17 ...
Siedzi Smakosz na kanapie, z nudów się po dupie drapie, „coś by chętnie się wychlało”, tak mu w głowie zaświtało. Może cydra lub piweczko, wódki, wina, spirtu ...
Andrew Boock Obudzona wena "Cześć" - dźwięk otrzymanej wiadomości wyrwał mnie z wpatrywania się w białą kartę programu Word z migającym kursorem. Dlaczego nie ...