Emotkotest
...
...
Tęskniłam za nim. Tęskniłam, cholernie. Zanim podniósł się z kanapy, zanim zdążył jeszcze wyjść, tęskniłam zanim się pożegnał, pocałował mnie na koniec ...
Po powrocie wykąpałem się jeszcze raz, bo wychodząc od niej musiałem założyć nieświeżą bieliznę. A mam fioła na tym punkcie i straszną bolączką było dla mnie ...
Zapominała o oddychaniu, o całym świecie. Tak. Nawet kilka razy. Obydwoje mieli po osiemnaście lat i zrobili to pierwszy raz w ciasnej altance ogrodowej jego babci. Uciekli z ...
Kiedy świadomość gaśnie i pojawia się ten drugi... Odnajdywała w sobie wielką siłę, żeby przeżyć, by po chwili przejść w niemoc. Nic nie wiedziała o lękach, a ...
Epilog Zamieszkali w pięknym domu z basenem, gdzie żyli w dostatku ciesząc się swoimi dziećmi oraz wnukami. Daniel był właścicielem dobrze prosperującej firmy wśród ...
Ściany wokół niej były białe. Nie jak puszysty śnieg, czy suknie ślubne, którymi zachwycała się podczas spacerów po mieście. Przez ową biel bolały ją oczy. Dlatego ...
Dziewczyna siedząca na balkonie w środku nocy może nie była zbyt normalnym zjawiskiem dla ludzi, ale dla mnie było tą rutyną, którą uwielbiałam. Przesiadywanie na ...
Są niczym ogień i woda. Ona - doskonale zapowiadająca się pianistka, on - człowiek działający w półświatku. Nieoczekiwanie ich drogi krzyżują się, gdy Mateusz i ...
-Ale, co kurwa?! Co mu mam powiedzieć?! – zdezorientowana kobieta ścisnęła mocniej komórkę. -Właśnie to. – Nasir protekcjonalnie zastukał ponownie w wyraźnie ...
Studenciak zaskakuje swym nietuzinkowym, godnym pozazdroszczenia temperamentem. Mimo epizodu z woźnym, jego pika wciąż była w pełnej gotowości bojowej! Ponownie zostałam ...
Siedzę na twardym, drewnianym krześle opierając się plecami o ścianę, prawym łokciem o ławkę, a lewym o oparcie od krzesła. W tle pani od języka polskiego coś tam ...
Gwar, chłód, myśli są puste. Idę w tłumie goniących lepszą przyszłość duchów, marionetek, szaleńczo biegnących za złotym runem. Ciągle szukają „więcej i ...
Wyobrażam sobie, jak mój zdobywca, rzuciwszy mnie na brudną i zabałaganioną powierzchnię ulicy, natychmiast lokuje się za mną… i we mnie…. Sapie i rżnie mnie ...