Drogi pamiętniku, cz.4
Drogi pamiętniku, musze się wynieść z domu. Moi religijni rodzice nie potrafią zaakceptować tego ze chce żyć inaczej niz oni sobie to zaplanowali wiec postanowili mnie ...
Drogi pamiętniku, musze się wynieść z domu. Moi religijni rodzice nie potrafią zaakceptować tego ze chce żyć inaczej niz oni sobie to zaplanowali wiec postanowili mnie ...
Julka i ja od kilku dni nie mamy ze sobą kontaktu. Przez krótki czas próbowała się ze mną spotkać. Dzwoniła, pisała, ale ja nic..nie chciałem z nią rozmawiać, nie ...
Wszystko zaczęło się od pewnego ciepłego wrześniowego wieczoru, kiedy moja najlepsza przyjaciółka Inga urządzała swoje 18 urodziny w domku letniskowym pod miastem. Dwa ...
(Tak mnie popędzałyście, że rzuciłam wszystko i napisałam kolejną część ;d liczę na komentarze, również krytyczne :)) Cisza wokół nas jakby zgęstniała, a ja ...
Ewelina. - Przepraszam. Po prostu widok Alexa wyprowadza mnie z równowagi. Było fajnie na kolacji az tu nagle on. Przepraszam Cie Ewelina. Za wszystko. - Westchnełam ...
Drogi pamiętniku, dzisiaj byłam u Dominiki ze swoim byłym, jej najlepszym przyjacielem. On jest straszny. Ma 19 lat i niby ma swoją firmę. Uważa się za bogacza i człowieka ...
Pomagałam robić babci obiad. Tata jak zwykle kręcił się po kuchni i podjadał. - Mmm...co za pyszności. - powiedział. - A ugotowałyśmy kiedyś coś niedobrego? ...
Kolejnego dnia Mikołaj zrobił mi kazanie i kazał iść do lekarza. Oczywiście ze nie pójdę to jakiś trzydniowy wirus. Poszłam sobie na miasto. Kupiłam sobie miętową ...
Przez cały tydzień byłam niedostępna i nieobecna. Robiłam wszystko sama i wszędzie chodziłam sama. Miałam nadzieje, że to jakiś sen i się zaraz obudzę. Spotkałam na ...
Sara i Samanta cz. 1 Karol siedział na ławce w parku, gdzieś niebie samolot zostawiał za sobą biały ślad. Był załamany, Karol a nie samolot. Przed chwilą dziewczyna ...
- Chciałbym, żebyś się wyprowadziła – powiedział do mnie. - Czy na pewno tego chcesz? – zapytałam. - Tak. - Jeśli taka jest twoja decyzja. Wstałam z kanapy w salonie ...
Dorian. Piątek. Godzina 6 rano a ja siedzę i zastanawiam się czy nie pojechać i jej przeprosić. Kurwa. Jestem u Mike'a . Gdzie indziej mógłbym pójść ? Nie pije. Nie ...
Z Samego rana pożegnaliśmy sie ze wszystkimi i pojechaliśmy do domu. Całą drogę praktycznie przespałam, byłam jakaś zmęczona. Wtedy gdy nie spałam myślałam o Filipie ...
- Jestem już -powiedziałam gdy tylko weszłam do domu. -Julciu muszę ci kogoś przedstawić -powiedziała mama z uśmiechem "O boże ciekawe kogo tym razem " ...