Miłosne - str 666

  • Niepokorna cz. 44

    Zapach jedzenia wciąż jeszcze krążył po mieszkaniu, Darii po przekroczeniu progu żołądek niemal zawiązał się w supeł. Schowała lufkę i zawisła w progu salonu ...

  • Łap marzenia cz.2

    Obudziłam się o 12. Pierwszy dzień wakacji witam w łóżku z Kubą. Wszyscy jesteśmy w domu Kuby. Mówiąc wszyscy mam na myśli ja, Julka, Wera, Igor, Karol, Kacper, Kamil i ...

  • Za bardzo - Rozdział 23

    Dochodzi szósta rano. W mieszkaniu panuje cisza. Nie obchodzi mnie, czy Szymon jest w domu. Poprawiam golf, wsuwając go za pas kraciastej spódniczki – jest krótsza i pewnie ...

  • Transakcja

    Spotkanie odbyło się w kuchni. Zawczasu zapaliłam kilka świec, aby przytłumić swąd papierosa wypalonego pospiesznie przed jego powrotem. Gdy przybył na wyznaczoną ...

  • Tęsknię... Cz.43

    Vanessa - Cześć mamo.- powiedziałam, a szczęśliwa kobieta, uściskała mnie i Dylana. Miałam wrażenie, że nawet łezka w oku jej się zakręciła. Bardzo się ucieszyłam ...

  • Nieidealny mężczyzna II

    Siedziałam w koleżankami w pubie i zastanawiałam, się nad tym, co powiedział Max tuż przed wyjściem. Z jednej strony – rozsądne podejście, ale z drugiej... w końcu i ...

  • Hiszpański torcik

    Pierwsze spojrzenie Moje odejścia są dla mnie taką udręką. Gdy stawiam krok za krokiem zawsze wpatruję się w bramkę z czarnego kątownika, zwieńczoną ostrym ryflowanym ...

  • Chociaż raz

    Cisza, wsłuchiwała się w ciszę, która jeszcze tak niedawno spędzała jej sen z powiek, a teraz okazała się dla niej zbawieniem. Do niedawna bała się ciszy, nocy i ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 55

    Obudził mnie zapach jedzenia. Usiadłam na łóżku i rozejrzałam się po pokoju. Na małym stoliku zauważyłam plastikowe tacki, z których unosiła się para. Zmrużyłam ...

  • Życie to ciągły trening cz.98

    Po wejściu do środka Adam rozglądał się nerwowo. Olek natychmiast ruszył w jego kierunku. – Agata dzwoniła po ciebie? – Potrzebuję twojej pomocy, a raczej ...

  • Weakness

    - Że co? Pan sobie teraz żartuje? Czym, do cholery, jest miastenia?! Wkręcacie mnie, prawda? - patrzyłam zszokowanym wzrokiem na dwóch lekarzy stojących przede mną ...

  • Vive la F... - cz.57. Syndrom Sztokholmski.

    Mimo, że seria jest zakończona., brakowało mi jeszcze takiego drobnego uzupełnienia. Chronologicznie ta część powinna znaleźć się po 54, ponieważ opisuje uczucia Keller ...