Niepokorna cz. 52
– Klara, co jest grane? – zaczęła niepewnie. – Macie kłopoty w domu? Czemu nie nie powiedziałaś, że jesteś głodna, że potrzebujesz pomocy? Cicho! – Przytknęła ...
– Klara, co jest grane? – zaczęła niepewnie. – Macie kłopoty w domu? Czemu nie nie powiedziałaś, że jesteś głodna, że potrzebujesz pomocy? Cicho! – Przytknęła ...
Moja rodzina od początku znienawidziła mój pomysł ale po kilkugodzinnej rozmowie doszli do wniosku że uszanują moją decyzje. Już o dziewiętnastej stałam przed ...
Pomimo niewielkiego doświadczenia życiowego, bo te trzydzieści lat to ledwo połowa przeciętnej długości życia w Polsce to niedużo było rzeczy, które mogłyby mnie ...
I możesz nawet dwieście razy powtarzać, że cierpienie uszlachetnia, ale to nie obudzi jego utraconych zmysłów, nie przywróci uśmiechu ani tyci, doprawdy tyci radości ...
~Vanessa~ Po całej akcji z rana miałam beznadziejny humor. Nie miałam na nic ani siły ani ochoty ale musiałam ogarnąć się do pracy. Odczekałam chwilę żeby Jake ...
Pięć lat wcześniej… - Dlaczego Mia nie może wyjść? - usłyszałam zagłuszone przez drzwi mojego pokoju słowa. Na dźwięk znajomego głosu usiadłam na łóżku, czego ...
*** Roksi *** Wstałam rano pełna energii. Pojęcia nie mam dlaczego bo jest dopiero 6:30. Zeszłam z łóżka i pierwsze co to poszłam do łazienki się umyć i zrobić ...
01.02.2018 Możesz być na mnie zła. Możesz mnie nienawidzić. Jednak proszę cię o jedno. Doczytaj ten list do końca, jeżeli cokolwiek do mnie czujesz. Jednakże, jeżeli ...
Siedziała pod starym dębem, łzy ciekły jej po policzkach, deszcz padał strumieniami.. Jednak była tak przygnębiona, że nie zwracała na to uwagi. Po zdarzeniach z ...
Nadszedł dzień balu szkolnego przez co mieliśmy skrócone lekcje. Jakaż dobra ta nasza pani dyrektor. W domu byłam już o 13:00 a bal zaczyna się o 17:00 więc mam sporo ...
Wybrał numer Adama, aby zapytać o to gdzie jest. Kazał mu zaczekać, bo najpierw musieli odwiedzić laboratorium celem pobrania krwi do badań. Chodził po korytarzu nerwowo ...
Mój budzik zadzwonił punkt 8. Zwlekłam się powoli z łóżka i poszłam zrobić sobie śniadanie. Po skończonym posiłku zrobiłam poranną toaletę i poszłam się ubrać ...
Nie miałem pojęcia ile czasu przespałem, ale każda chwila poświęcona na ten cel dodawała mi sporo energii. Energii, która była mi teraz niezbędna do powrotu do życia ...
Siedziałam na krześle w pokoju Pauliny, cały czas gryząc się po języku, żeby nie wspomnieć o Kostku. To było piątkowe popołudnie, dlatego przyjaciółka miała ...