Tylko za Tobą cz.42
Pędziłem na parking jak opętany nie zważając na to, że Ola miała szpilki na nogach. Nie zatrzymała mnie ani razu, więc musiała nadążać. Byłem z przodu, więc ...
Pędziłem na parking jak opętany nie zważając na to, że Ola miała szpilki na nogach. Nie zatrzymała mnie ani razu, więc musiała nadążać. Byłem z przodu, więc ...
Pierwsza noc po powrocie ze szpitala okazała się zbawienna dla jego ciała. Obudził się wypoczęty, ale przede wszystkim bez lęku o to, że jego bliskim może się coś ...
„Cześć. Jest wtorek, pieprzone 17 marca. Ta kretynka przepiła już wszystko, po prostu ręce opadają. Jestem tylko ciekawa, ile teraz? Tydzień, dwa, trzy? KURWA!” ...
-Jestem mamo - zawołała Patrycja, wchodząc do domu. -Słyszę - odpowiedziała - odpocznij chwilę i musimy konieczne zrobić porządek w szafach. -Jasne, pomogę jak ...
"Cud chłopak" - taką ustawiłam nazwę kontaktu dla chłopaka zza okna. Nathaniel to też bardzo ładne imię, ale wydaję mi się, że to bardziej odzwierciedla ...
URODZINKI!!! 09.26.2015 OLIVIA: Dzień dobry pamiętniku ! Jest sobota. Dzisiejszy dzień zapowiada się udany.... Pisząc zauważyłam jakąś rzecz na stoliczku nocnym Gdy ...
Zaparkował na miejscu opisanym numerem rejestracyjnym ich BMW. – Kazałaś namalować numer? – Tak. Jasiek się zadeklarował, że to zrobi. – Miło z jego strony – ...
Pamiętam, jak rzucaliśmy w siebie śnieżkami, Śmiałaś się, miałaś białą, wełnianą czapeczkę, Potem wybraliśmy przepiękną jodełkę, Którą razem stroiliśmy ...
Agnes - Wychodzę! Agnes zaspana spojrzała na brata. - Jest wpół do siódmej – mruknęła. - Ja dopiero wstałam, gdzie ty leziesz? - Po przygodę – rzucił Donnie, zanim ...
– Lilu... obudź się... – głos Pauli niewyraźnie przebijał się do mojej świadomości – no wstawaj, kuchnia już otwarta, a ty nadal tkwisz w łóżku. Wyłaź! – ...
Lavinia podniosła wzrok znad książki, gdy usłyszała odgłos otwieranych drzwi. Rozpromieniła się na widok swojego gościa. – Nie przeszkadzam? – zapytał Leopold ...
Od ich ostatniej kłótni z powodu Jariego, Kaari z powodzeniem unikała Jyrkiego, aż tego dnia, gdy już wychodziła do domu, ktoś zastukał w szybę bufetu. Choć niechętnie ...
Dotarłyśmy taksówką na lotnisko. Przekroczyłyśmy próg wielkiegu budynku który był zapełniony ludźmi z różnych zakątków świata; Anglicy, Polacy, Brytyjczycy czy ...
-O której jutro oni przyjeżdżają?- zapytałam -Na 15 mają być- Karol jako jedyny raczył się odezwać -Okej więc kto gotuje, a kto przystraja dom? -Jak myślę, że skoro ...
Z mojego snu wybudził mnie budzik...Na to wychodzi że pora wstać, ledwo co się z łóżka wygrzebałam i od razu zeszłam na dół do kuchni. Ale nikogo w niej nie zastałam ...