Zostań ze mną i nie opuszczaj mnie więcej. - Część.24
Daniel: Obudził mnie promień wschodzącego słońca, spojrzałem za okno, nie mogąc się nadziwić jak szybko zmienia się tu pogoda. Na dworze nie było ani najmniejszego ...
Daniel: Obudził mnie promień wschodzącego słońca, spojrzałem za okno, nie mogąc się nadziwić jak szybko zmienia się tu pogoda. Na dworze nie było ani najmniejszego ...
Z trudem udaję mi się namówić moich rodziców, abym dzisiaj - w dniu wyprowadzki - mogła zostać w domu. Nie mam najmniejszej ochoty na to, żeby ktokolwiek z tej bandy ...
Opowiadanie ze specjalną dedykacją dla: Cukiereczek1, Efkaaa, Volvo960t6r, Justys20, Tosia12283, NataliaO, Misiaa14, ~Mysza, MarTYNKA, Malinowa15 Patrycja: Dziś wreszcie ...
Bądźmy wdzięczni za czas spędzony z naszymi bliskimi, a zwłaszcza ten, który jest z rodziną. Nauczmy się doceniać to, czego inni tak zaciekle próbują doznać ...
Jedno nieodebrane połączenie i wiadomość była od mojej mamy. Muszę ich w końcu odwiedzić. - O czym myślisz? - zapytała Alice i zgasiła samochód. Odpięłyśmy pasy i ...
** dwa miesiące później** " Cześć Marika. Mam do Ciebie interes. Potrzebuje hajsu. Widziałam Cię kiedyś z Mirkiem w parku jak się całowaliście. Coś mi się wydaje ...
Weszłam do kuchni, już miałam mówić hej ale chłopak mnie uprzedził. Hej, ranny ptaszek z ciebie - powiedział. Jakoś nie mogłam już spać- odpowiedziałam. Podeszłam do ...
* Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć, bo łatwo coś stracić a trudniej docenić... Więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno. To tylko ...
Byłam wściekła i wsiadam szybko z auta gdy tylko Sebastian zaparkował. Wyjęłam z bagażnika torbę i chciałam iść do siebie, ale na biodrze poczułam ciepła dużą ...
Kiedy stanęłam przed jego drzwiami poczułam wielką gulę w gardle. Zadzwoniłam dzwonkiem do drzwi i czekałam. Słyszałam jak schodzi po schodach, otworzył mi drzwi a moje ...
Nie sądziłam, że będę mogła być tak szczęśliwa, choć jeszcze nawet nie byliśmy w pełni razem. Od kiedy poznałam Nate’a, był dla mnie jedną wielką zagadką i ...
Piłam kawę w kuchni czytając gazetę, gdy usłyszałam klakson za oknem. Wyszłam przed dom. To była Rose. Pomachałam jej ręką na znak, żeby weszła do środka. - Hej ...
To było cholernie krępujące. Poprzedniego dnia wysprzątałam cały dom na błysk, a w szczególności mój pokój, który jaśniał czystością jak nigdy. Stresowałam się ...
Voldemort spoglądał na nią pełnym pogardy wzrokiem. W końcu odezwał się po dłuższej chwili milczenia: - No to nam się trafiła. Nie było aż tak ciężko. - I myślisz ...