Miłosne - str 547

  • "Studying Boy" ~ Rozdział 7

    Hope pov. Po "wspaniałej" rozmowie z Luke'iem (wyczujcie ten sarkazm) na imprezie u Derek'a minął cały dzień. W życiu nie uwierzę mu, że Justin jest ...

  • Nigdy o Tobie nie zapomnę cz.12

    Zbudził mnie odgłos żywej dyskusji, przeciągnęłam się i wstałam z łóżka, zatrzymałam się w pokoju obok i spojrzałam na zebranych. Było ich czterech: Grzegorza ...

  • Od nowa ~9

    Wstałam dość wcześnie, zeszłam na dół po jakieś śniadanie, na stole leżała kartka podeszłam i przeczytałam: , , DROGA ALICJO POJECHALIŚMY NA DELEGACJE RAZEM Z TATĄ ...

  • Mała - Złote Łzy

    Zapach snów Sto dwadzieścia dni... Sto dwadzieścia nocy... Tyle godzin... Tyle minut. Brak już czucia, brak już wytchnienia... Straciłam prawie wszystko na czym mi ...

  • LOVE ME TENDER || 10

    Zapukałam cicho do drzwi i czekałam chwilę, ponieważ miałam nadzieję, że usłyszę ''proszę''. Nie chciałam wchodzić tak od razu, bo nie chciałam go ...

  • Happyendów nie ma: rozdział ósmy

    Mój dzień po imprezie zawsze wygląda tak samo. Wstaje rano, próbuję zrobić coś, żeby wyglądać jak człowiek, a przez resztę czasu nie ruszam się z kanapy, tylko jem i ...

  • MIND || jdb #17

    SEVENTEEN - Jesteś idiotą - skomentowałam cicho, nadal patrząc na jego twarz. Uśmiechnął się i podszedł jeszcze bliżej. - Powiedz mi coś, czego nie wiem - uśmiechnął ...

  • Butterfly

    Przepraszam, że dodaję do miłosnych, ale chcę, żeby dotarło do jak największej ilości osób. Uprzedzam, jeśli nie chcesz czytać o prawdziwych emocjach i życiu nie ...

  • Miłość sensem życia cz. 26

    Blondyn spojrzał na zieloną substancję z przerażeniem. Był gotowy wypić wszystkie leki, do których miał dostęp, byleby tylko się udało... Umrzeć- cel tego młodego ...

  • Bronię się przed tobą cz.49

    Na miejscu byłam chwilę przed dziewiętnastą. Bałam się, że Elyas i jego ojciec się pokłócili albo coś znacznie gorszego, skoro zadzwonił do mnie Joe. Zaparkowałam ...

  • Valery

    -Nie bądź jednorazowy - szepnęła, uśmiechem rozpromieniając mój pokój. - Nie jesteś przecież paczką chusteczek ani maszynką do golenia - przysunęła się ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – o1

    CZĘŚĆ PIERWSZA Nie mogłem uwierzyć, że to znowu się działo. Że znowu tam wracałem. W samolocie siedziałem jak otępiały. Natłok wydarzeń był tak gwałtowny, że aż ...