Po prostu kocham cz 5
Hej kochani. O to kolejna część idzie do was. Przepraszam, że tak długo. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Miłego czytania. Pozdrawiam Wasza katia122 P.S Kolejna w ...
Hej kochani. O to kolejna część idzie do was. Przepraszam, że tak długo. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Miłego czytania. Pozdrawiam Wasza katia122 P.S Kolejna w ...
Budzik. Najgorszy przedmiot świata. Za godzinę zaczynam zajęcia. Powolnymi krokami zeszłam na dół do kuchni i przygotowałam sobie śniadanie. Zauważyłam także, że dom ...
Rozdział II Włożyłam, telefon do kieszeni, by zapomnieć o wiadomości od chłopaka. -Ej uśmiechnij się gamoniu!- z zamyślenia wyrwał mnie mój przyjaciel James, który ...
Wykąpana i przebrana wyszłam z pokoju i zeszłam na dół. Ian zaparzył dla siebie kawę, a ja w ramach rekompensaty poprzedniej, podeszłam do niego i wyrwałam mu kubek z ...
Przymknęłam powieki, chłonąc zapach azjatyckich owoców, roznoszących się po całym pomieszczeniu i rozkoszując się obecnością Elyas'a. Woda zrobiła się ...
Poczułam ukłucie w brzuchu, ale to nie były fruwające motylki, które powinny trzepotać delikatnie i lekko w moim wnętrzu. Miałam wrażenie, że wypełnia mnie stado ...
To zdecydowanie była sytuacja awaryjna. - Peter! – zawołałam. Kiedy nie usłyszałam odpowiedzi, zawołałam ponownie, już głośniej. – PETER! Wpadł do mojego pokoju ...
Kiedy tydzień później wstała z łóżka, jak zwykle bardzo wcześnie, usłyszała jak ktoś krząta się po kuchni. "Może to któraś z dziewczyn" pomyślała i ...
Wsiadłam do auta i udałam się w stronę startu. Wszyscy ustawili się w równej odległości, a na środek wyszła platynowa lala w skąpych ubraniach. Praktycznie ledwo co ...
Czas powoli mijał, a ja starałam się żyć jak dotychczas. Razem z Gabi w ostatni weekend zorganizowałyśmy kolejną imprezę. Tym razem pomagałam w przygotowaniach tak ...
Rozmowa zeszła na tory odbiegające od interesów. Wszyscy byli w szampańskich nastrojach poza Leną i Mateuszem. ta dwójka toczyła natomiast bitwę na spojrzenia. Oboje ...
No i jest kolejna część :) Miłej lektury Michał: Trzymałem w rękach pudełko, które kupiłem kilka dni temu. Wyciągnąłem małą zawartość i uśmiechnąłem się sam ...
Rzucił plecak na tylne siedzenie i wyjechał z piskiem opon. Obiecał Marcie, że będzie dobrze traktował auto, ale to było silniejsze od niego. Wcisnął się chamsko na ...
Na każdej lekcji myślami byłam gdzie indziej, rysowałam w zeszycie Brada, jego oczy, uśmiech,włosy. Dotrwałam do godziny 17, po czym wyszłam ze szkoły. Kiedy weszłam do ...
Wysiadła z samochodu nerwowo trzaskając drzwiami. Szybkim krokiem zmierzała do klatki schodowej swojego mieszkania. Kiedy weszła do budynku, stanęła przy najbliższym oknie ...