Można kochać kogoś kogo się nie pamięta? #cz. 2
Na początek chciała bym PRZEPROSIĆ, za wszystkie błędy w poprzedniej części, i za błędy w tej części, bo na pewno także jakieś są. Chciała bym też podziękować za ...
Na początek chciała bym PRZEPROSIĆ, za wszystkie błędy w poprzedniej części, i za błędy w tej części, bo na pewno także jakieś są. Chciała bym też podziękować za ...
Od wydarzenia w biurze Blaina minęło trochę czasu a nawet bardzo dużo czasu , nasz związek rozwinął się bardziej. Ustaliliśmy nowe granicę, nie pozwolił mi sobą ...
Patrycja: Zerkałam niepewnie w stronę Majki, zastanawiając się, czy aby wszystko na pewno spakowałam. Rozejrzałam się po niemal pustej sali i ponownie spojrzałam na ...
Zostałam wprowadzona na środek areny. Pomimo ogarniającego mnie przerażenia, nie dawałam nic po sobie poznać. Udawałam twardą, a minę miałam zaciętą. A co! Nie ...
Niedawno minął rok od pierwsze pocałunku Eleny i Bartka. Dziś są szczęśliwą parą, można by nawet rzec, że idealną. Wspólne trasy, zloty i noce. Elena zasypiając w ...
Tuż nad brzegiem jeziora dopadł mnie Tomas. Niejasno zdałam sobie sprawę, że wybrałam idiotyczny kierunek, bo przecież teren był ogrodzony. W mieście mogłam przynajmniej ...
*** Roksi *** Sytuacja z tym chłopakiem była mega dziwna. Zastanawia mnie kto to jest i po co się do nas przyczepił. Jedno jest pewne, on i Kuba raczej za sobą nie ...
Krystian zaczął mnie unikać, nie posyła mi już uśmiechów, jest zimny w stosunku do mojej osoby. Chyba wiem dlaczego... Przez to że jestem siostrą Mateusza lub przez to ...
Tą część dodałam tylko i wyłącznie dzięki użytkowniczce Lila. Dziękuję z całego serducha! ;* Obudziłam się o dziwo, nie na stadionie, nie w tajemniczym korytarzu ...
Na zdj Artur :) Miłego czytania :) - Było świetnie. Dziękuję duży. - Szepczę blisko jego szyi. - Dla Ciebie wszystko mała. - Po jego słowach kieruję się do domu. Na ...
Kochani, z całego serca wam dziękuję za ten czas, który minął mi w mgnieniu oka. Równo rok temu opublikowałam tutaj pierwszą część opowiadania. Minęło 365 dni, a ...
Gdy się obudziłam, Justin był prawdopodobnie w łazience, bo drzwi były zamknięte i widziałam przez szparkę zapalone światło. Wstałam z łóżka i podchodząc do walizki ...
Rozdział III Położyłam książę, na ławce i usiadłam koło Matta, który grzebał coś w swoim telefonie, po uśmiechu na jego twarzy mogłam wywnioskować, że piszę ze ...
Lekcja się skończyła i wszyscy wyszli na korytarz. Zrobiło się spore zamieszanie z resztą jak zawsze. Poszłam z dziewczynami na jakąś ławkę. Zaczęłyśmy gadać o ...
Kierownica jest zimna, śliska i czarna. Lekko się uśmiecham, przecież dokładnie tak jak moja dusza. Czy aby na pewno ją mam? Późnymi wieczorami wciąż przekonuję siebie ...