Od nowa ~2

Stałam tak i czekałam aż przy biegnie kiedy uświadomiłam sobie, że wcale nie woła mnie. Zrezygnowania chciałan odejść ale poczułam jak ktoś łapie mnie za ramię odwróciłam się. To on. Miałam nadzieję, że to ktoś inny ale kiedy go zobaczyłam poczułam ulgę.
-Przepraszam cię za wcześniej nie powinienem pytać o oczy. Słyszałem o heterochromi ale nigdy nie widziałem takiej, a tak w ogóle to Kuba jestem a jak ty masz na imię?
Zdziwiłam się po raz pierwszy ktoś mnie przeprosił w tej sprawie uśmiechnęłam się delikatnie i odpowiedziałam.
-Alicja i nie musisz przepraszać już się do tego przyzwyczaiłam.
- Alicja ładne imię.
Staliśmy tak jeszczę trochę i rozmawialiśmy kiedy on zapytał czy może mnie odprowadzić.
-N-n-nie trzeba do mojego domu daleko jeszcze przez las trzeba iść- tak się zdziwiłam tym pytaniem, że nawet nie potrafiałam normalnie odpowiedzieć. Upierał się, że to nic takiego, że przyda mu się spacer. Mimo mojego nalegania i tak mnie odprowadził. Do mojego domu spacerkiem można iść nawet godzinę a więc mieliśmy dóżo czasu na rozmowę. Z tego Kuby to bardzo fajny chłopak jak na pierwszy dzień mamy ze sobą wiele wspólnego. Po powrocie do domu nie mogłam wyrzucić go z głowy byłam ciekawa co będzie jutro.









Wszelkie uwagi mile widziane =^.^=
Ps. Tak wiem krótko