Od nowa ~5

Weszłam na dach on już tam był, podeszłam do niego i położyłam rękę na ramieniu.
-Już jesteś- powiedział z uśmiechem- o czym chciałaś porozmawiać?
Zamarłam, nie wiedziałam jak mam mu to powiedzieć pierwszy raz wyznaję komuś miłość.
-Eee…. bo ja… ja- nie mogłam się wysłowić kompletna pustka w głowie. Zrobiłam krok w tył, spojrzałam na podłogę i szepnęłam:
-Kocham cię
* Z perspektywy Kuby *
Lubiłem ją nawet bardzo, ale tylko jako przyjaciółkę, zdziwiło mnie jej wyznanie, musiałem odmówić. Podszedłem do niej i delikatnie chwyciłem za ramiona.
-Bardzo cię lubię Alice, ale tylko jako przyjaciółkę, przepraszam.
Widziałem smutek w jej oczach.
- To nie tak, że nie chcę się z tobą przyjaźnić, wręcz przeciwnie chcę kontynuować naszą przyjaźń.
Przyglądałem się jej uważnie i czekałem na reakcje.
* Z perspektywy Alicji *
Było mi przykro, ale podniosłam głowę i z uśmiechem powiedziałam.
-Jasne kontynuujmy naszą przyjaźń, dziękuje, że mnie wysłuchałeś.
Odwróciłam się na pięcie i skierowałam do wyjścia, przygryzając wargę aby się nie rozpłakać. Wychodząc z budynku zauważyłam Dawida.
-Hej Alice co taka ponura?
-Odczep się Dawid- odburknęłam i przyśpieszyłam kroku, nie miałam ochoty z nim rozmawiać.
-No wiesz co ja tu próbuję być miły a ty tak się odwdzięczasz. Stanęłam i z oczami pełnymi smutku spojrzałam na bruneta.
-Przepraszam Dafi, ale nie mam humoru na jakiekolwiek rozmowy.
-E j no weź zaakceptowałem cię i przepraszam za zdarzenie z naszego pierwszego spotkania, a teraz powiedz mi co się stało.
Zamurowało mnie Dawid ten Dawid mnie przeprasza i jeszcze mnie zaakceptował.
- Ale to nie tak, że cię lubię czy coś- dodał w pośpiechu, uśmiechnęłam się szeroko.
- Tak, tak bo ci uwierzę widać, że mnie lubisz.
-No dobra może trochę- mówiąc to uśmiechnął się jak nigdy wcześniej- a teraz mów co się stało.

Aikonanase

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 365 słów i 1964 znaków, zaktualizowała 8 lis 2016.

1 komentarz

 
  • blogerka

    Fajne :)

    9 lis 2016