Od nowa ~3

Ostatkiem sił wstałam z łóżka. Przypomniał mi się wczorajszy spacer z Kubą bałam się zobaczyć go ponownie może on nie chce mnie widzieć. Mam już czwartą przerwę a jeszcze go nie widziałam. Chyba za dóżo o nim myślę powinnam teraz powtarzać materiał na kartkówkę a nie rozmyślać nad Kubą. Koniec lekcji idę do do swojej szafki, nie widziałam go ani razu. Potrząsłam głową żeby wybić sobie go wreszcie z głowy. Otwieram szafkę aby zmienić buty, nagle wypadł z niej stos kartek. Przeczytałam parę, nic nowego. Jak zwykle ten sam tekst ,,WYPAD STĄD ODMIEŃCU". Przyzwyczaiłam się do tego więc czemu łzy napływały mi do oczu? Wyrzuciłam szybko wszystkie kartki nałożyłam słuchawki i pobiegłam do lasu. Nie chciałam jeszcze wracać do domu. Weszłam do lasu postanowiłam znaleźć sobie jakieś ciche miejsce tylko dla siebie. Szłam przed siebie aż zauwarzyłam małe przejście w krzakach. Przeszłam przez nie i moim oczom ukazało się piękne jezioro otoczone mała polanką. A przy tawli wody stał on.










Baardzo ale to bardzo przepraszam za tak długą nieobecność. Mam nadzieje że spodobała wam się ta część jest krótka ale postaram się pisać dłuższe i przepraszam za błędy =^.^=

Aikonanase

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 232 słów i 1257 znaków.

1 komentarz

 
  • Użytkownik Koteczka

    Moim zdaniem opowiadanie na początku wydawało się okropnie banalne. Nawet gdy czytałam to, to już przypominały mi się te wszystkie opowiadania innych jak i książki o bardzo podobnej fabule. Jednak mam nadzieję, że pomysł wydaje się zbyt prosty (dziewczyna różniąca się od innych poznaje przez potrącenie chłopaka, a potem okazuje się, że się w sobie zakochali. Zostają parą i żyją długo i szczęśliwie. Albo dziewczyna umiera), a tak naprawdę jest bardzo zawiły i na pewno nie banalny ( chłopak ją tak na prawdę oszukuje i chce jej tylko zrobić na złość, a ktoś kto najbardziej jej nienawidzi zakochuje się w niej ). Błędy są, nie da się zaprzeczyć. No, ale kto ich nigdy nie popełnia? Sama jestem amatorką i też piszę z wieloma ( wielkimi!) błędami. Nie przejmuj się innymi. Oni chcą abyś upadła, podcinają Ci skrzydła. Idź dalej, a sama zobaczysz, że pisanie będzie później o wiele łatwiejsze, nie będzie tyle negatywnych komentarzy i nie będzie tyle błędów. Podsumówując opowiadanie fajne i mam nadzieje, że nie tak banalne na jakie (na pierwszy rzut oka) wygląda :D Pisz dalej  :kiss:

    12 paź 2016

  • Użytkownik Aikonanase

    @Koteczka Wielkie dzięki za tak sczerą opinię.

    12 paź 2016

  • Użytkownik Koteczka

    @Aikonanase  Nie ma za co :) Licze na część w najbliższym czasie. Z czasem wciąga ;)

    12 paź 2016