Piłka nożna też jest dla dziewczyn cz.62
Po przebraniu się w piżamę poszłyśmy do chłopaków. Werka od razu poszła do Karola. Słodcy są , szczęścia im jak najwięcej. Poogladaliśmy kilka filmów, z czego jeden ...
Po przebraniu się w piżamę poszłyśmy do chłopaków. Werka od razu poszła do Karola. Słodcy są , szczęścia im jak najwięcej. Poogladaliśmy kilka filmów, z czego jeden ...
Delikatnie położyłam dłoń na jego policzku. Elyas cicho westchnął, będąc nadal w głębokim śnie. 'Pokochaj mnie tak, jak ja pokochałem ciebie'- szepnęłam ...
Cieszę się, że jest chociaż jeden pozytywny komentarz. Nie nastawiałam się nawet na jeden, ale miło, że się komuś podoba :) Wiem, czytając ponownie też zauważyłam ...
Otworzyłam szerzej oczy. Coś musiało się stać, ale nie wiedziałam na co muszę się przygotować. Z Maggie nie miałam już od dobrego roku kontaktu przez moją ...
- Proszę, usiądź - odparł niezwykle poważnie profesor Dumbledore. Kasa nie miała pojęcia o co chodzi. Oby nie wydało się, co robiła w nocy z Malfoyem albo, że ...
-Ale wiesz, że moja szkoła jest w drugą stronę?!- krzyknęła, tak żeby ją usłyszał. -Tak wiem. -I miałeś mnie tam odwieść. -Szczerze mówiąc nigdy nie miałem tego w ...
Przytuliłam się do niego. Byłam tak szczęśliwa jak nigdy. Kochał mnie, tak naprawdę. Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się. Szykowaliśmy się na zejście na ...
Draco kroczył dumnie do stołu Gryffindoru. Na pewno nikt nie był zadowolony z jego towarzystwa. Przystanął, obrzucił wszystkich lodowatym wzrokiem w poszukiwaniu pewnej ...
- Idziesz dzisiaj ze mną na imprezę?- spojrzałam na moją przyjaciółkę a zarazem współlokatorkę, Marlene. - Nie chce mi się. - odpowiedziałam i wróciłam do malowania ...
- Odwołaj to. - nalega Paula po raz kolejny. -Nie mogę, nie mam nawet jego numeru telefonu, powiedział, że przyjedzie o 19.- Paula jest wściekła, ale i zaniepokojona. To ...
Po jakiejś godzinie byliśmy już na miejscu. Blondyna odrazu od wejścia zauważyła Piotrka, więc czym prędzej do niego pobiegła, a my ruszyliśmy w ich kierunku ...
CZWARTEK **Maja** Po tym "wywiadzie" i po spacerze byłam wykończona, ale postanowiłam spotkać się z Beatą. Najpierw zadzwoniłam. Ale ona była tak pijana, że ...
Ten dzień był ogromnym stresem zarówno dla mnie jak i dla Jack’a. To wszystko się pokomplikowało do tego stopnia, że bałam się że to zepsuje. Co ja mam zrobić to nie ...
Gdy wróciliśmy z plaży do obozu była już 16:00. Mieliśmy czas dla siebie. - To co robimy dziewczyny?- zapytała Iris. - Może pójdziemy na miasto.- powiedziała Em. - Dobry ...