Zaczarowana #4
- Tak Magnolio. Jestem zazdrosny bo Cię kocham! Ale wiem, że ten związek nie miałby sensu nawet jakbyś mnie również kochała! - Feliks... Ty naprawdę... - Za parę dni ...
- Tak Magnolio. Jestem zazdrosny bo Cię kocham! Ale wiem, że ten związek nie miałby sensu nawet jakbyś mnie również kochała! - Feliks... Ty naprawdę... - Za parę dni ...
EPILOG Osiem lat później... - Dziesięć... dziewięć... osiem... - Aneta z każdą sekundą zbliżała się do Sebastiana - siedem... sześć... pięć... - Cztery... trzy ...
Miłej lektury :) Wpatrywałam się chwile w jego zamyśloną minę i zapytałam: - Czyli mi nie powiesz? - Powiedziałbym Ci jeśli wiedziałbym co chciałabyś usłyszeć ...
-Słyszałam, że dyrektor wyjechał na kilka dni- powiedział Sara, siedząc pod ścianą i robiąc coś w telefonie. Byłyśmy na sali treningowej, gdzie miałam ćwiczyć. Moja ...
-Mamo, za chwilę się spóźnimy- a dokładniej to już jesteśmy spóźnione, zbiórka miała być 5 min temu. A my jeszcze nie wyjechaliśmy z domu. Mama nerwowo przeszukiwała ...
Gdy się obudziłam już świtało. Byłam cała spocona, więc udałam się do łazienki. Miałam wielką ochotę na gorącą kąpiel. Jednak nie spełniłam swojej zachcianki ...
- Przyjdź Panie przyjdź, czekamy dziś, do naszych serc do naszych dni… - Rozbrzmiewa pieśń na rozpoczęcie eucharystii. Wszyscy stoimy i włączamy się w śpiew. Jest moc ...
Jest i ona! Wiem, że długo czekaliście. Przepraszam. :) Myślę, że to przedostatnia część. Miłej lektury. :) Oczy Victora kontrolują każdy mój ruch, jakby nie był do ...
**Oczami Huberta** - Czy może mnie pan doktor zostawić na chwilę chociaż z żoną? - pytam, gdy jesteśmy już w sali na badaniach. - Dobrze, skoro panu tak zależy ...
- Jak tam po rozmowie z ukochanym? - zapytała Edyta. - Z jakim od razu ukochanym. - Spojrzałam się krzywo na przyjaciółki. - Nie udawaj gorszej idiotki. Dobrze? - Nie udaję ...
9. Poczułem lekki niepokój, gdy nikogo nie zobaczyłem w domu. Drzwi od chatki były zamknięte, ale nie na klucz. Poszła gdzieś? została porwana? coś jej się stało? ...
Nie ciężko wpaść w taką sytuacje, lecz trudniej z niej wyjść, a niestety ja nie miałam takich super zdolności, które pozwoliłyby mi na sprawną ucieczkę. Musiałam ...
Zeszłam na dół i podeszłam do drzwi, wyjrzałam przez wizjer i ujrzałam Michała który stał na deszczu pod moimi drzwiami dobijał się, otworzyłam mu i spytałam: -Co ty ...
Esme: Chyba dla każdego z nas święta oznaczają co innego.Spotkania rodzinne, dla dzieci prezenty, dla innych refleksję i przemyślenia, a jeszcze dla innych czas na ...