Kogo wybrać...?cz.10
-Słodka jesteś - powiedział Mariusz -Ty też - uśmiechnęłam się -Bleeeee- dziewczyny trzymały się za brzuch i nas przedrzeźniały- rzygam tęczą - powiedziała Julka ...
-Słodka jesteś - powiedział Mariusz -Ty też - uśmiechnęłam się -Bleeeee- dziewczyny trzymały się za brzuch i nas przedrzeźniały- rzygam tęczą - powiedziała Julka ...
**Maja** Wszystko ładnie po układałam w mojej szafie i zaczęłam się zbierać. Wzięłam swoją fiszke i poszłam do Skate parku. Mateusz już tam na mnie czekał. Zaczął ...
**Maja** Z chłopakami gadałam przez 4 godziny, później poszłam coś zjeść i zaczęłam słuchać piosenek Justina Bibera i usunęłam. Obudziłam się o 22:30 i poszłam ...
Od ich ostatniego spotkania minęło sporo czasu. Adrian nie przypuszczał, że tak to się skończy. Dziś spotkał ją w jednym z ważniejszych dni w swoim życiu. Wybrał się ...
Chantelle jeszcze tego samego dnia postanowiła spełnić swoją obietnicę daną sąsiadce. Godzinę po wizycie ciotki siedziała w przytulnym saloniku Dorothy Lance ...
Siedziała dalej w tej samej pozycji. Nic się nie zmieniło od wczorajszego wieczora. Całą noc spędziła na dworze. Nie chciała wracać do miejsca, w którym właśnie ...
Bonsoir! Pomimo kilku protestów oto jest część trzecia i od razu mówię - będą następne! Tekst jeszcze ciepły, także za wszystkie błędy z góry przepraszam. Miłej ...
Dave do domu wrócił wściekły. Nie spodziewał się, że ktoś mu zepsuje tak świetnie zapowiadający się dzień. I to kto? Jakiś przydupas! Może nie powinien go tak ...
-Alis!! - usłyszałam rozpaczliwy krzyk Justina. Delikatnie otworzyłam oczy, światło przytłumione jakimiś cieniami. Pomrugałam pare razy i zorientowałam się, że leże na ...
Uśmiechnęłam się do Josepha, kiedy woda zaczęła odbijać się o moje ciało. Ułożył ręce na mojej talii i delikatnie potarł mój brzuch swoim kciukiem. Zachichotałam ...
Z każdym kolejnym słowem jej oczy gasły. Strach niemal panował w całym domu. Na dworze tylko Kamil biegał beztrosko, wchłaniając upalne lato. Zapadła cisza. Jej wzrok ...
Następnego dnia przebudziłam się, patrze na zegarek a tam 12. Szybko zwlekłam się z łóżka i pobiegłam do łazienki. Po h byłam już umyta, ubrana i uczesana ...
Przyjemnie było obudzić się obok niego i poczuć jego ciepło. Teraz bez ograniczeń mogłam cieszyć się jego widokiem. To było niesamowite, że po tak długiej drodze ...
Rano wstajemy o 5 rano i ogarniamy się powoli. Prysznic i wielka niewiadoma. Staję jak posąg przed tą ogromną garderobą owinięta w ręcznik i jak gapię się jak jakiś ...