Tak będzie lepiej [8]
Od ślubu Cindy minęło pół roku; Za oknem zima trwała w najlepsze. Śnieg delikatnie prószył tworząc gęsty śnieg na całej powierzchni drogi, w panującym półmroku ...
Od ślubu Cindy minęło pół roku; Za oknem zima trwała w najlepsze. Śnieg delikatnie prószył tworząc gęsty śnieg na całej powierzchni drogi, w panującym półmroku ...
Jest 17:30 mam jeszcze jakieś 20 minut drogi, i zostaje mi 10 minut na przebranie, specjalnie wyszłam wcześniej żebym nie musiała biegać czy coś podobnego. Może też ...
Około 16 zadzwonił telefon. - Słucham- powiedziała Magda. -Cześć, bardzo nam przykro z Michałem, ale on musi zostać dzisiaj dłużej w pracy i prosi, czy byśmy mogli ...
Nadszedł dzień pierwszej ranki Olgi i Max'a. Dziewczyna obudziła się wcześnie rano. Była dzisiaj w dobrym nastroju. Naszykowała się do szkoły, zjadała śniadanie i ...
Natychmiast dało jej to do myślenia, a umysł już kreował najczarniejsze scenariusze. Wściekła się, będąc przekonaną, że już się gdzieś pewnie znęcają nad ...
Esme: Ku zaskoczeniu wszystkich po raz kolejny zrezygnowałam z miłości i zostałam przy mężu. Dlaczego to zrobiłam? nie wiem. Chyba tak naprawdę znów nie chciałam ranić ...
Cześć! Na wstępie chciałbym życzyć wam szczęśliwego Nowego Roku. Niech on owocuje lepiej niż poprzedni. Niech w nim spełnią się wasze marzenia. Po prostu happy New ...
W niedzielę rozpakowałam swoje rzeczy w nowym domu. Początek nie był taki zły jak sądziłam. Po obiedzie poszłam na spacer, przy okazji zwiedzając nową okolice ...
**Oczami Gosi** Kolejny dzień, ale już z nim. Kolejny dzień, już całkowicie zapełniony człowiekiem, którego kocham. Leżę w łóżku, chwilowo mogę na to sobie ...
- Dlaczego siedzisz tu sama? Odwróciłam gwałtownie głowę i otworzyłam szeroko oczy. Na przeciwko mnie stał Czerwonowłosy i przyglądał mi się z dziwnym wyrazem twarzy ...
Rano Obudziło mnie natarczywe pukanie do drzwi. Chciałam jeszcze trochę pospać, ale intruz nie dawał za wygraną. Zdenerwowana wstałam z łóżka i podeszłam do drzwi ...
Jesteśmy na miejscu. Jest to na jakimś odludziu. Duży magazyn. Nawet nie chce myśleć. Że to mogą być jakieś nielegalne walki. Gdy wchodzimy do środka uspokajam się gdy ...
Słoneczne promienie przebijały się przez okno. Niebo było jaskrawo niebieskie. Fale morza podmywały subtelnie piasek, który stawał się taki mokry… wilgotny. Mewy ...
50 minut później. - Wynoś się stąd. - Jaka z ciebie matka?! ODEBRAŁAŚ MI OSOBĘ, KTÓRA NAPRAWDĘ O MNIE DBAŁA?! A TERAZ MNIE WYWALASZ! URODZIŁAŚ MNIE KIEDY MIAŁAŚ ...
- Do gabinetu! - warknął ojciec Asi, gdy ta tylko pojawiła się za kontuarem lady recepcyjnej. - Zaspałam, ale przysięgam, że to się nigdy więcej nie powtórzy — od razu ...