Federico cz.1
Hejka :D Teraz coś nowego. A jeżeli chodzi o Changeling to raczej nie będę tego kontynuowała jeżeli komuś się spodobało to przepraszam. Ale za to mam coś takiego, wiem ...
Hejka :D Teraz coś nowego. A jeżeli chodzi o Changeling to raczej nie będę tego kontynuowała jeżeli komuś się spodobało to przepraszam. Ale za to mam coś takiego, wiem ...
*Maja* Dziś trochę poleżałam w domu, dziewczyny chciały mnie gdzieś wyciągnąć, ale nie miałam chęci iść nigdzie. Gdy weszłam na facebook'a przypomniałam sobie ...
Klamka zapadła. Decyzja została podjęta, każdy element zaplanowany. Nie miałam wiele do gadania, więc nawet nie wychylałam się zbytnio. Miałam wyjechać oficjalnie na ...
Kwadrans później znaleźliśmy się w restauracji, a przy jednym ze stolików zobaczyłam znajomą twarz. Obok niego siedziała długonoga piękność i kokietowała go w ...
Kolejna obiecana część:) miłego czytania! "NIEPEWNOŚĆ” Płacz Syna, który dobiegł do moich uszu sprawił, że straciłam ochotę na dłuższą "wymianę ...
-Chachi, pora wstawać, czas do szkoły-głos rozbrzmiewający tuż przy moim uchu wyrwał mnie ze snu. Ciągle owiewała mnie senna mgiełka i dopiero po chwili przypomniałam ...
W opowiadaniu bierze udział Maja(17l) i Filip(18l)+osoby poboczne. **** (Maja) Jak każdego ranka przed szkołą wstałam i wyszłam z psem na spacer.Było jeszcze ...
Od ślubu Cindy minęło pół roku; Za oknem zima trwała w najlepsze. Śnieg delikatnie prószył tworząc gęsty śnieg na całej powierzchni drogi, w panującym półmroku ...
Imogen podejrzliwie patrzyła się na mnie przez całe śniadanie. Nie mówiłam jej nic o nieco dziwnej, ale miło spędzonej nocy z Witorem. Przy nakładaniu jedzenia złapałam ...
Po paru minutach pożegnałam się z Patrykiem. Nigdy nie spodziewałam się, że będzie mi się tak dobrze pisać z obcą osobą. Wiem, że to za wcześnie ale Patryk wydaje ...
Nadszedł dzień pierwszej ranki Olgi i Max'a. Dziewczyna obudziła się wcześnie rano. Była dzisiaj w dobrym nastroju. Naszykowała się do szkoły, zjadała śniadanie i ...
Byłam przerażona... Ale oczywiście moja odwaga nie zna granic. Wybiegłam przed dom, szukając jakiegokolwiek śladu. Rozejrzałam się, ale wszystko wyglądało tak, jak ...
Budzę się w nocy. Patrzę na zegarek, jest 4:38. Patrzę na Kacpra który śpi. Jego dłoń jak zawsze spoczywa na moim brzuchu. Zdejmuję ją delikatnie i wstaję z łóżka ...
50 minut później. - Wynoś się stąd. - Jaka z ciebie matka?! ODEBRAŁAŚ MI OSOBĘ, KTÓRA NAPRAWDĘ O MNIE DBAŁA?! A TERAZ MNIE WYWALASZ! URODZIŁAŚ MNIE KIEDY MIAŁAŚ ...
Nareszcie wakacje ;) Miałam wzorowe oceny na świadectwie i wzorowe zachowanie. Rodzice byli ze mnie dumni. Ja też się cieszyłam. Nauka nigdy nie sprawiała mi problemów ...