Wina cz.5
Oto kolejna część, staram się coraz bardziej i mam nadzieję, że to widać. Dedykacja dla klamry, dzięki za krytykę, bo wtedy się staram, chociaż jestem osobą, ktorej ...
Oto kolejna część, staram się coraz bardziej i mam nadzieję, że to widać. Dedykacja dla klamry, dzięki za krytykę, bo wtedy się staram, chociaż jestem osobą, ktorej ...
Gdy się obudziłam robiło się już ciemno. Rozejrzałam się po sali i zauważyłam spadającego z fotelu Mateusza, chciałam zejść z łóżka i przykryć go kocem, niestety ...
Gdy byłem pod szkołą, zobaczyłem jak Mike i Emma wychodzą razem ze szkoły przytulając się. Od razu zrobiło mi się gorąco. Schowałem się za murek, tak żeby mnie nie ...
Tego ranka wstałam cała w skowronkach zegar tykał w lewo i prawo przez okno słychać było ptaki które cieszyły się z życia ciepły i przyjemny powiew wiatru wpadał przez ...
Rano zamiast pojechać do pracy pojechałem do szpitala. W internecie przeczytałem, że właściciel firmy dla, której pracowałem, czyli dla ojca Toli miał wypadek, w którym ...
Bardzo się ucieszyłam kiedy go ujrzałam. Jak to mówią kamień spadł mi z serca. Nie wiem co bym zrobiła, gdyby jemu znowu coś się stało. Nie przeżyła bym jego drugiego ...
Noc była straszna, budziłam się co chwilę, a Filip nieustannie czuwał przy mnie. Leżałam na łóżku w bezruchu, czując jakby jakaś część mnie umarła. Na zegarku ...
6 miesięcy później. 7 kwietnia świat przyszedł Scorpius Draco Malfoy. Mimo, że Hermona i Draco żyli bez ślubu to dziecko miało jego nazwisko. Już niedługo miało się ...
Jaranie to był podstawowy składnik mojego życia. Byłem Cliffem, dziwnym człowiekiem. Moja matka mówiła, że muszę być księgowym, a ja jak na złość uparłem się przy ...
Zamurowało mnie.Przede mną stał chłopak, w samych bokserkach.Nie spodziewałam się, że Mati ma takie boskie ciało. Jezu, ja już Bredze, ale prawda jest taka, że nie ...
W piątek nic ciekawego się nie działo. Wstałam spóźniona więc się szybko ubrałam i poszłam na dół wzięłam coś do jedzenia ze stołówki i poszłam na autobus. Jego ...
Wstałam po 14 wypoczęta jak nigdy. Zjadam śniadanie i czytam kartkę zostawioną od Kuby. Jestem na boisku. Mamy dziś trening do 16. Potem umówiłem się z Adamem, że ...
Patrzyłam wyczekującym wzrokiem na Kasię, która nie spuszczała ze mnie wzroku. Dziś wreszcie miała przyjść odpowiedź z laboratorium i widząc zatroskane spojrzenie ...
Po raz kolejny tej nocy obudził się. Spojrzał przez okno, na zewnątrz wciąż było ciemno. - "Zajebiście”- pomyślał. Usiłował przypomnieć sobie o czym śnił ...
,,Gdy niewidzialne staje się realne gdy niepotrzebne nagle staje się niezbędne pozapominane w nieustannej walce a czas ucieka jak piasek przez palce Będziemy tańczyć musimy ...