"Niepewność" część 24
„NIEPEWNOŚĆ”- część 24 Siedziałam na ławce w parku czekając na Marysie i zastanawiałam się co też tym razem stało się przyczyną rozpadu tej kolejnej już ...
„NIEPEWNOŚĆ”- część 24 Siedziałam na ławce w parku czekając na Marysie i zastanawiałam się co też tym razem stało się przyczyną rozpadu tej kolejnej już ...
Przebudziłam się bardzo wcześnie, ponieważ przez okno było widać, że jest ciemno. Musiałam koniecznie iść do łazienki, bo mój pęcherz dał o sobie znać. Otworzyłam ...
Kto by pomyślał, że Wojtek to najlepszy sąsiad, jakiego mogłam wylosować. Pisałam z nim często, już nie tylko o lekcjach. Przypomniałam sobie podejrzaną rozmowę ...
Oczami ADY: Usuwam się z sali, gdzie leży moja biedna siostrzyczka. Tak mocno ją kocham i nie wyobrażam sobie tego jakby coś jej się stało. Jest dla mnie wszystkim, tak ...
Ciemna strona dobra cz2 Głowa mnie bolała, czułam jak rozsadza mi czaszkę.Szum jaki słyszałam był tak głośny że aż nie do wytrzymania.Nogi chwiały mi się na wszystkie ...
- Masz zamiar tu zostać? - Aaron kontynuował rozmowę. - W końcu w połowie to też mój dom, mam nawet swój pokój. - zaśmiał się. - Nie denerwuj się tak, ja też za ...
8 Czas mijał im niesamowicie szybko, zresztą jak wszystkim ludziom kiedy się dobrze bawią. Zanim Majka się obejrzała nadszedł piątek. Nie zdziwiła się wcale, że David ...
-Wolałabym wiedzieć. -Już niedaleko. -Jerzy, bo wysiądę. -W samej bieliźnie, nie wiedząc jak wrócić do domu? -Jeśli mi nie powiesz, to właśnie tak. -Okej. Niedaleko ...
Na lotnisko dotarliśmy bardoz szybko. Pocałowałam Joe na pożegnanie. - Kocham cię, zadzwonię kiedy wyląduję – powiedziałam. Widziałam jak pojedyncza łza spływa po ...
Siedziała w swoim na łóżku w swoim mieszkaniu. Po pokoju leżały porozrzucane zdjęcia i rzeczy. Już trzy tygodnie nie dawała nikomu znaku życia. Była pisarką więc ...
Obudziłam się w nocy, nie zlana potem i przejęta ja zwykle. Obudziłam się pełna nadziei. Wyszłam z domu dziwnie radosna, zamykając drzwi wejściowe zobaczyłam Oskara ...
Szłam przez las. Mimo tego, iż był środek nocy doskonale widziałam gdzie idę. Do Edenu – miasta – państwa Piotrusiów, dzieci, które po tajemniczej burzy przeżyły ...
Oczywiście nasza czwóreczka szła razem, śmialiśmy się z byle czego. Doszliśmy na plaże a tam pełno ludzi nie było nawet gdzie się rozłożyć, więc praktycznie cała ...
***Oczami Amber*** To było straszne. po co ja w ogóle piłam ten kurewski alkohol. Na szczęście w nocy już nie haftowałam. To było straszne, zwłaszcza wtedy jak Norman ...