Miłosne - str 210

  • HARSH #29

    Rozdziały oficjalnie są co NIEDZIELE ;) Dziś dodałam tak 'o' dzień wcześniej. Mój uśmiech powoli znika, kiedy dostrzegam Harry'ego, który stoi na przeciwko ...

  • Afrykańska przygoda. Cz. 3 - ostatnia

    Tej nocy Renata nie mogła kochać się z mężem. Wymówiła się bólem głowy, zmęczeniem i takimi tam. Marek zrozumiał. Może chciał zrozumieć. Tego Renata nie wiedziała ...

  • Szaleję za tobą 6

    *** Następnego dnia w szkole gdy była przerwa siedziałam sobie na schodach przed szkołą podszedł do mnie Adam. Gdy go zobaczyłam wstałam i gdy już wchodziłam do szkoły ...

  • Życie do góry nogami - cz.13

    Emma zaraz podbiegła do drzwi i je otworzyła. To byli jej rodzice, którzy już wrócili. Trochę się przestraszyłem, jednak Emma wytłumaczyła im, że przyszedłem po lekcje ...

  • STARSZY ZNAJOMY 4

    Kurde złap mnie za tą cholerną rękę... patrzę na niego jaki on jest przystojny... jezuu... jejka złapał moją dłoń niepewnie patrzymy się na siebię. Patrz na niego nie ...

  • Jak kamyk, cz. 5

    *** Myślałam, że się już z tym rozprawiłam... Myliłam się. Jest takie miejsce, bardzo magiczne miejsce. Nazwałam je Szmaragdowe. Jest wejście do lasu w kształcie łuku ...

  • Czy można się zmienić ? cz.3

    Wszystko działo się tak szybko. Minuty, czy sekundy, nie wiedziała. Wybiegła z mieszkania, czując ból na policzku. Jednak nie tyle co ból fizyczny, który odczuwała na ...

  • Czy można się zmienić ? cz.15

    W mieszkaniu panował półmrok. Pośród ciemności zobaczyła twarz mężczyzny. Przerażenie jakie czuła było nie do opisania. Bała się. Odwróciła się i spojrzała za ...

  • Nowy początek cz.10

    Mijały dni Patryk każdego popołudnia zaczynał rozmowę ze mną od zwykłego "co tam?". To było miłe, co raz bardziej się zaprzyjaźnialiśmy, nasze rozmowy ...

  • Taneczny krok miłości cz. 23

    ********** Szymon Właśnie wchodziłem do budynku, w którym mieliśmy mieć próbę. Miałem lekkiego kaca po wczorajszym dniu, ale był do zniesienia. Gdy wszedłem na salę ...

  • To na Ciebie czekałem cz. 62

    Deszcz padał już okrągłą dobę. Najwidoczniej nie zamierzał ustąpić, bo prognoza pogody nie była zbyt optymistyczna. Po łazienkowym oknie spływały mokre strugi. Nikola ...