John Payne-Rozdział 15
Orkiestra pod batutą miernego dyrygenta grała w mojej głowie marsza żałobnego ku czci zatrutego alkoholem ciała. Co ja sobie myślałem? W teorii plan doskonały trunkiem ...
Orkiestra pod batutą miernego dyrygenta grała w mojej głowie marsza żałobnego ku czci zatrutego alkoholem ciała. Co ja sobie myślałem? W teorii plan doskonały trunkiem ...
Oczami Agnieszki: Kierując wzrok na mężczyznę siedzącego obok mnie - zaniemówiłam . Facet ten był uderzająco podobny do brata Artura. Ten sam wyraz twarzy, jej zarys ...
Pomimo kilkunastu godzin snu, narkotyk nadal działał i dziewczyna ledwo powłóczyła nogami. W pośpiechu Kacper po prostu wziął ją na ręce i położył w sypialni ...
Pierwszy raz odkąd opuściła mnie słodka Mary, powitałem dzień bez żadnego kaca, czy bólu głowy. Pogodny świergot ptaków nie irytował, ciepłe promienie słońca nie ...
Wypaliła dwa łażąc w te i z powrotem po parkingu. Ochroniarz łaskawie zostawił ją w spokoju, czekając posłusznie przy samochodzie. Sam oczywiście nie palił. Tak jak i ...
Malie Drżącymi dłońmi przeczesałam ciemne pasma włosów. Spojrzałam w lustro i ciężko westchnęłam. Nawet makijaż, jaki nałożyłam niewiele pomagał. Miałam ...
-Pierdol się, Kacper! – pod wpływem alkoholu Daria miała ochotę rzucić telefonem pod przejeżdżający nocny tramwaj. Przy wyjściu z klubu smartfon w końcu wychwycił ...
„To co dla jednych jest niewidoczne, dla innych jest oczywiste.” Doskonale pamiętałem te słowa z jednej z rozmów Antoniego i rodziców Weroniki. Nie zastanawiałem się ...
Inspirowane serią filmową Patryka Vegi i Władysława Pasikowskiego Na bankiecie zebrało się pełno śmietanki życia politycznego. Po wypiciu kilku kieliszków wódki z red ...
- Dobra, pieprzyć Pająka, powiedz mi lepiej, jak się czujesz? - zapytał, przyglądając się jej uważnie. - Całkiem dobrze — uśmiechnęła się lekko. - Co prawda robię ...
Ocknąłem się z gigantycznym bólem głowy, powinienem się do tego przyzwyczaić, w końcu tak samo witam każdy poranek. — Więc wreszcie raczył się pan obudzić, panie ...
-Brat...? - wyszeptała dziewczyna. W szoku spoglądała raz na mężczyznę, raz na potakującego z lekkim, fałszywym uśmiechem prawnika. Chociaż wygląd obcego był żywym ...
Ubrany w czyste ciuchy i odświeżony po wypitym dwa dni wcześniej alkoholu, znajdowałem się w dużym budynku agencji „Best Sale House”, jego właściciel nie miał ...
Mając do przebycia ponad trzy dzielnicę w uciążliwym, głębokim śniegu i to pieszo, sprawiło, że optymizm wyparował, jak kostka lodu podczas gorącego lata. Autobus ...