Praskie wspomnienia część 4
Kolejnym wyzwaniem był prezent jaki otrzymałem od babci na imieniny. Podarowała mi gitarę. Od tego dnia każdą wolną chwilę poświęciłem nauce gry na tym instrumencie. Po ...
Kolejnym wyzwaniem był prezent jaki otrzymałem od babci na imieniny. Podarowała mi gitarę. Od tego dnia każdą wolną chwilę poświęciłem nauce gry na tym instrumencie. Po ...
Większość dziewczyn chciała gadać. Jedna zaczęła się do niej przytulać, ale została odepchnięta przez kolejną, która szukając zaczepki doskoczyła do Darii z ...
- „Skarbie”? – zainteresował się natychmiast Jacek, patrząc na nich poważnie. – Czy między wami coś jest? - Żartujesz? – syknęła Alicja, sztyletując Michała ...
Dla moich ulubionych fanów: Mmakao i AnonimS :-D miłego czytania :-) Michał kompletnie zbaraniał i jął wpatrywać się na zmianę to w swoją partnerkę, to w wielce ...
Siedzieliśmy w zadymionym mieszkaniu Alberto, ledwo trawiąc otrzymane informacje. Zapaliłem kolejnego wyciągniętego z płaszcza papierosa i wdychając nikotynę do płuc ...
Nie tak dawno temu w mieście Warszawie, na Krakowskim Przedmieściu znaleziono zwłoki mężczyzny. Wiek, około trzydzieści cztery lata. Rasa kaukaska. Wzrost 184 cm, chociaż ...
Oczami Artura: - Powiedzmy, że przystanę na waszą propozycję - powiedział po dłuższej dyskusji, popijając drina, który był powiedzmy sobie szczerze - za naszą kasę ! ...
- Sicarius hahni – przeczytał Michał. - Proszę? – zainteresowała się Alicja, patrząc na niego niepewnie. – O czym ty do mnie mówisz? - To pająk – wyjaśnił. – ...
Od razu po wejściu do budynku uderzył we mnie hałas jaki tu panuje podczas przerw, tylko teraz był o wiele głośniejszy, ze wzgledu na akademię rozpoczynającą kolejny rok ...
Gdy mój żołądek wrócił do normy, uniosłem żółtą taśmę do góry i przeszedłem pod nią. Moim przepitym oczom ukazała się długa uliczka, a w niej mnóstwo ...
- Zbieramy się co? - Ola wyrwała mnie z zamyślenia - Tak tak - wstałam, ściągając kurtkę z krzesła, którą następnie zarzuciłam na siebie - Masz tu 20zł zapłać ok? ...
Nieco rozzłoszczona Alicja wyszła z klubu Roberta i ruszyła do swojego zaparkowanego nieopodal samochodu. Wsiadła i zamyśliła się nad słowami dawnego przyjaciela. Co to ...
Nazajutrz rano nikt mnie nie budził, spojrzałem na zegar, dochodziła dziesiąta. Podniosłem się ciężko z łóżka i niedbale ogoliłem twarz, pozostawiając tu i ówdzie ...
Oczami Artura: Siedziałem tak kompletnie załamany, nie wiedziałem co ze sobą zrobić, w co wierzyć, co myśleć. Straciłem ukochaną osobę, straciłem brata... same ...