Zrobię z tobą, co zechcę - rozdział 1
Rozdział 1 Środa, czternastego maja, 7:32 Emilka lubiła szurać paznokciem po lamperii, którą wymalowana była ściana korytarza. Wyżej jej głowy, już na szorstkiej ...
Rozdział 1 Środa, czternastego maja, 7:32 Emilka lubiła szurać paznokciem po lamperii, którą wymalowana była ściana korytarza. Wyżej jej głowy, już na szorstkiej ...
Tę książkę dedykuję Tobie Bywa, że nasze najgorsze strachy budzą się dopiero po północy. Bywa też, że nie zasypiają wcale. Prolog Sobota, dziesiątego maja, 13:12 ...
Karol wyjmuje z szuflady pistolet, po naładowaniu chowa do kabury. — Karol, dziecko, co ty chcesz zrobić? — Nie bój się, nie zrobię nic głupiego. — Jak mam się nie ...
Piotr Duman był mężczyzną w średnim wieku. Mieszkał w prowincjonalnym mieście i pracował tam jako wicedyrektor lokalnego domu kultury. Był inteligentnym i przebiegłym ...
Pani Irena siada na krześle, gdzie cierpliwie czeka. Chłopak chodzi nerwowo w tę i z powrotem. — Usiądź, bo to jest denerwujące. Karol zajmuje miejsce obok babci, skubiąc ...
Pani Irena jest przerażona faktem, że jej wnuk jest włamywaczem. Mój syn w grobie się przewraca, jak to widzi, myśli. Starsza kobieta z sejfu, ukrytego za obrazem, wyjmuje ...
Na obrzeżach Łodzi stoi stara kamienica, która jest bardzo zaniedbana, ponieważ władze się nią nie interesują. Jako jedyna mieszka w niej starsza kobieta o imieniu Irena ...
Bangkok, Tajlandia. W klubie ze striptizem bawi się Roman. Popija drogie alkohole i wydaje swoje ukradzione pieniądze. Podchodzi do stolika i wysypuje z saszetki heroinę, po ...
Autobus transportuje więźniów do zakładu karnego o zaostrzonym rygorze. Wewnątrz znajduje się Dominic Toretto w pomarańczowym więziennym stroju. Spogląda on przez okno i ...
Tego postu również nigdy miało nie być. Jeszcze kilka miesięcy temu chciałam rzucić pisanie. Rzucić i zapomnieć. Z dnia na dzień czułam coraz większą potrzebę ...
Wygładziłam delikatnie dłońmi różowy sweter, wpatrując się w lustro. Kilka razy wykrzywiłam usta w niezadowoleniu, bo ten kolor do mnie nie pasował. Białe lniane ...
Nastało lato. Był straszny upał, który dawał się ostro we znaki, przez co Tomasz Kot, detektyw nie mógł się skoncentrować na swoich sprawach, tak jak to było ...
ona się budzi , ona się budzi! Mój mózg się obudził już kwadrans temu, ale ciało spało. Mogłam więc krzyczeć przez sen co chciałam. -oni są na północnym wschodzie! ...
— Pani detektyw — jeden z oficerów zawołał, podchodząc do mojego biurka. — Mamy sprawę, oficerze? Uniosłam głowę znad ekranu komputera. Właśnie kończyłam pisać ...
Dwadzieścia lat temu było bardzo upalne lato.Ciepło było wręcz dokuczliwe i każdy miał już dosyć.Trzydziestoletni wówczas Damian właśnie wybierał się jak co rano do ...